Macie ochotę na coś konkretnego, a jednocześnie
lekkiego? Dorwałam w tym roku pierwsze figi, więc automatycznie weszły do mojego koszyka. Od razu wiedziałam, że będzie sałatka. Dodałam do niej makaronu i sera, który sprawił, że nasyci nas ona na dłużej. Całość natomiast polałam sosem na bazie octu
balsamicznego, celem nadania aromatyczności i włoskiego klimatu. Chyba nie pogardzicie takim lunchboxem do pracy?
Garść roszponki
40g suchego makaronu świderki Malma
30g sera brie naturalnego
1/3 czerwonej papryki
1 większa figa
Sos balsamiczny:
2 łyżki oliwy
1 łyżka octu balsamicznego
½ łyżeczki miodu
Ulubione zioła
Przygotowanie:
- Makaron ugotować w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu. Odlać i opłukać zimną wodą, aby był chłodny.
- Na talerzu ułożyć roszponkę, na niej ułożyć ugotowany makaron, pokrojoną w grubszą kostkę paprykę oraz ser brie. Na sam koniec ułożyć pokrojoną na cząstki figę.
- Składniki sosu dokładnie ze sobą wymieszać. Polać nim sałatkę.
Smacznego,
Anulla
Ciekawy przepis.Muszę spróbować jeszcze takiej nie jadłam.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się cudnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, można zabrać do pracy i cieszyć się smakiem.
OdpowiedzUsuńPyszka
Figa! Uwielbiam :) Pyszna sałatka. Nietypowa kompozycja. Z pewnością pyszna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Figi jeszcze do takiej sałatki nie dodawałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i niezwykle apetyczne połączenie smaków :D Palce lizać :)
OdpowiedzUsuńFajna, kolorowa propozycja :)
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńPyszny i lekki obiad :)
OdpowiedzUsuńApetyczne połączenie :) Od świeżych fig wolę suszone, ale tutaj świeże pasują dużo bardziej :)
OdpowiedzUsuńto fakt, akurat do tej sałatki suszone figi nie bardzo by się komponowały.
UsuńNie umiem wyobrazić sobie tego smaku. Nigdy nie jadłam też świeżych fig więc chyba wkrótce wybiorę się do sklepu :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :) Ja świeże figi po raz pierwszy spróbowałam niedawno, bo rok temu lub dwa i mnie bardzo zasmakowały :) Do serów lub sałatek wg mnie pasują znakomicie :)
UsuńŚlicznie wygląda, bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połaczęnie smaków i piękne kolory !
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, uwielbiam takie kolorowe dania pełne różnych smaków :)
OdpowiedzUsuńAniu przepyszna sałatka:)
OdpowiedzUsuńooo u mnie jeszcze fig nie widziałam :( zjadłabym taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńroszponka i serek brie - uwielbiam. sałatka musiała smakować pysznie. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie się prezentuje ta sałatka :-)
OdpowiedzUsuńDoskonała w każdym calu :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Pamiętam jak rok temu odkryłam, że do fig podczas dojrzewania dostają się osy i w momencie gdy rozkładają się w środku, owoc nabiera swojego smaku. Powiedziałam sobie, że już nigdy nawet nie spojrzę na figę, a tu ledwo się pojawiły i już kupiłam kilka :D
OdpowiedzUsuńoj,zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńJak są figi to zjemy od razu :D Pysznie się prezentuje :P
OdpowiedzUsuńPyszna sałatka :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :-))
OdpowiedzUsuń