Jest to kolejne moje popisowe danie. Wymyśliłam je już
dawno temu i weszło na stałe do mojego obiadowego menu. Można znaleźć mnóstwo
przepisów na kurczaka curry, ale ja zawsze trzymam się swojej wersji. Jest dla mnie ona idealna i poszła w świat.
To danie również bardzo często robię na oko.
Pomysł na tę potrawę zrodził się bardzo szybko. Kiedyś w
chińczyku jadłam kurczaka curry i od razu wiedziałam, że muszę to cudo
odtworzyć w domu. Uwielbiam orientalną kuchnię.
A poza tym to już koniec moich wakacji. Od poniedziałku
wracam na uczelnię. Na ostatnim roku mam mało zajęć, ale wkurza mnie rozwalony
plan, który nam zaproponowano. Mam jedne albo dwa zajęcia dziennie. Dzisiaj też
walczyłam z USOS-em , ale na szczęście zarejestrowałam się jak chciałam:)