czwartek, 29 marca 2018

Domowe belriso/ Pudding ryżowy z czekoladą i wiśniami

Miałam w lodówce i szafkach kilka rzeczy do wykorzystania, trochę mleczka kokosowego, resztkę mrożonych wiśni i ryżu. Z mleczkiem mam tak, że dość często zużywam tylko część, a resztę przeznaczam do przygotowania śniadania. Najczęściej jest to pudding z tapioki lub właśnie ryżu. Jeżeli nie mam mleka kokosowego, wykorzystuję po prostu zwykłe. Nie lubię marnować jedzenia, więc staram się wszystko wykorzystać.
Tak ugotowany ryż smakuje podobnie jak znane belriso, jednak jest o wiele zdrowsze. Ja swojego nie słodziłam, dałam jedynie trochę gorzkiej czekolady, a na wierzch przygotowałam sos wiśniowy. Wiśnie i czekolada to naprawdę udane połączenie, a w takim wydaniu śniadanie będzie po prostu wyborne. Jego przygotowanie nie zajmie Wam dużo czasu. 


poniedziałek, 26 marca 2018

Schab pieczony w rękawie

Pieczony schab w większości polskich domów przygotowywany jest właśnie na święta. U mnie gości także dość często w trakcie roku jako wędlina na kanapki. Najczęściej wtedy piekę jego mniejsze porcje po 0,5 kg mięsa, gdyż wolimy urozmaicone kanapki. Mięso dzięki pieczeniu w rękawie wychodzi soczyste, bez problemu pokroicie je w plasterki. Bardzo ważne jest także jego obsmażenie przed pieczeniem, pozwoli to zamknąć w mięsie jego wszystkie "soki", dzięki czemu nie będzie suchy i nie będzie się kruszył. Możesz go podać z czym tylko lubisz - chrzanem, ćwikłą itp. 


czwartek, 22 marca 2018

Domowa przyprawa do wieprzowiny

Domowa mieszanka przyprawy do wieprzowiny to idealny miks do pieczonego schabu lub potraw z grilla. Ja do swoich mieszanek dodaję od razu sól, by móc ją pominąć na późniejszym etapie przygotowania potrawy. Słoiczek z domową przyprawą przyśpiesza mi gotowanie w tygodniu, nie muszę myśleć w czym zamarynować mięso. Dodaje tylko trochę oleju i nacieram mięso. Sklepowe mieszanki, często w swoim składzie zawierają cukier, który jest zbędny, a płacimy za niego jako za dodatkowy wypełniacz, dlatego mam w domu swoje kompozycje, jak np. ten ziołowo-paprykowy do wieprzowiny. 
Jeżeli szukasz przyprawy do drobiu, to odsyłam do mojego wcześniejszego przepisu tu - klik


niedziela, 18 marca 2018

Tarta z kremem czekoladowym/ Fit mazurek czekoladowy

Ta tarta jest wspaniała pod każdym względem i wg mnie  zje ją ze smakiem każdy. Jest mocno czekoladowa, bez laktozy i bez grama dodatkowego cukru, a w dodatku może być także bezglutenowa.  Słodycz spodu pochodzi od daktyli, a kremu tylko od gorzkiej czekolady.W dodatku jest bardzo prosta do wykonania, składniki na spód wystarczy zagnieść i zapiec, a krem to jedynie dwa składniki. W taki sposób uzyskujemy maksimum smaku przy minimum pracy. Tartę możecie przygotować bez okazji jako weekendowe ciasto, lub jako wersję wielkanocnego czekoladowego mazurka. Jeżeli nie masz formy do tarty, możesz ją przygotować w tortownicy.  


poniedziałek, 12 marca 2018

Muffinki kokosowo-kawowe

Do moich ulubionych smaków zdecydowanie należy kawa i kokos. Ten pierwszy w postaci napoju staram się ograniczać, niestety mogłabym ją pić jak wodę, co nie wyszłoby mi akurat na zdrowie. Za to kokosowe smaki goszczą w mojej kuchni dość często. Pewnego dnia stwierdziłam, że nie może być nic lepszego jak połączyć je ze sobą, i tak oto powstały wilgotne,  orkiszowe muffinki, które przygotujesz w zaledwie kilka chwil. Tak naprawdę wszystkie składniki wystarczy ze sobą tylko wymieszać i przełożyć do foremek. 


sobota, 10 marca 2018

Gulasz z mięsa z dzika z suszonymi grzybami

Ostatnio udało mi się kupić dziczyznę, jako że wcześniej nie miałam okazji jej jeść, postanowiłam pójść w klasykę i postawiłam na gulasz podany z kaszą i buraczkami, który może być także propozycją na świąteczny obiad. Smak mięsa połączyłam z suszonymi grzybami, ziołami i nutą czerwonego wina. Gulasz dla nadania smaku wymaga odpowiednio długiego duszenia, co jest dla mnie najbardziej upierdliwą czynnością, stąd wykorzystałam pokazywany Wam już jakiś czas temu sposób przygotowania gulaszu z piekarnika., ale równie dobrze możecie go gotować tradycyjnie na palniku. Dla mnie użycie piekarnika to bardzo wygodna forma, tak samo jak i gotowanie wolnowarze, które dość często wykorzystuję w swojej kuchni. W tym czasie mogę robić inne rzeczy lub zająć się po prostu sobą, jednocześnie ciesząc się domowym obiadem, a w okresie świątecznego kucharzenia pozwoli nam zaoszczędzić czas.


poniedziałek, 5 marca 2018

Kulki mocy morelowo-orzechowe

Wyczarowanie zdrowych słodyczy w kilka chwil jest nie tylko możliwe, ale i banalnie proste. Wystarczy blender, bakalie oraz płatki owsiane, aby przygotować z nich pyszne i wartościowe kuleczki. Ja postawiłam na połączenie delikatnych orzechów nerkowca i wyrazistych moreli - był to strzał w 10! Taką trufelkę możesz bez wyrzutów sumienia zjeść do popołudniowej kawy. 

Masę możesz także uformować w kształcie raw batoników (wtedy kokos lepiej dać do reszty składników, ja bym go nie pomijała, gdyż dobrze komponuje się zresztą składników).  Batony będą wygodne do zabrania w ramach drugiego śniadania do szkoły lub pracy. 

Uwielbiam je z kilku powodów:
  • Są szybkie i proste do przygotowania, poradzi sobie z nimi dosłownie każdy, a jedynie co musisz posiadać to blender z funkcją rozdrabniania;
  • Nie trzeba ich piec, wystarczy tylko schłodzić w lodówce, więc mogą je przygotować osoby nie mające piekarnika;
  • Składniki znajdziesz w praktycznie każdym markecie, orzechy nerkowca w przeciągu kilku lat stały się u nas dość popularne.
Tymi słodkościami z pewnością zadowolą się także osoby z nietolerancjami, gdyż nie zawierają laktozy, są wegańskie, a w przypadku użycia odpowiednich płatków mogą być bezglutenowe.


czwartek, 1 marca 2018

Sałatka z komosą ryżową i pieczonymi warzywami (burakiem i marchewką)

Sezon zimowy to najlepszy moment na korzystanie z korzennych warzyw, które o tej porze są po prostu tanie. Zdecydowanie wolę je w wersji pieczonej i często przyrządzam od razu ich większą ilość. Tym razem połączyłam ze sobą pieczone buraki i marchewkę z odrobiną rozmarynu, dla sytości do sałatki dodałam ugotowaną komosę ryżową i jak zawsze trochę "zielonego", akurat miałam mix sałat. Taki posiłek możecie zjeść nie tylko na kolację, ale także jako lunchbox do pracy, wtedy sos weźcie w oddzielnym pojemniku lub słoiczku, by warzywa,  a szczególnie sałata pozostały nadal jędrne. 
Sałatka kontrastuje ze sobą kolorami - to chyba oznaka, że coraz bardziej brakuje mi wiosny, więc staram się ją przemycić na talerzu.