Tę warstwową pyszność powstała pod wpływem przypadku. Miałam w lodówce serek
homogenizowany, który miał krótki termin ważności, więc połączyłam go z musem
ze śliwek z dodatkiem cynamonu oraz domową granolą (możecie również użyć
kupnej, ale zachęcam do zrobienia swojej wersji).
niedziela, 24 września 2017
niedziela, 17 września 2017
Gulasz z kotletów sojowych z warzywami
Odkąd zmieniłam swój sposób żywienia rzadko kupuję gotowe półprodukty, ale czasami są takie dni, że coś do mnie krzyczy: ZJEDZ MNIE! Tak było właśnie z kotletami sojowymi. Średnio przepadam za panierowanymi daniami, a to jeden z popularniejszych sposobów na
przygotowanie kotletów sojowych, dlatego swoje zrobiłam w zupełnie innej wersji. Postanowiłam do nich dodać sporą ilość warzyw oraz przecier pomidorowy i wyszło mi coś na wzór gulaszu w wersji wege. Do tego wystarczy ugotować
kaszę lub makaron i mamy gotowy posiłek.
niedziela, 10 września 2017
Chlebek bananowy z cukinią/ Ciasto czekoladowe z cukinią i bananami
To ciasto powstało pod wpływem czyszczenia lodówki.
Leżały w koszyku dwa dojrzałe banany, w lodówce jedna większa cukinia, co do której nie
miałam pomysłu do czego ją użyć. Stwierdziłam, że idealnie pasują do ciasta, które
zobaczyłam u Natalii. Do tej pory robiłam wypieki albo tylko z cukinii albo z banami, tym razem połączyłam je w całość. Wyszedł z tego wilgotny i słodki chlebek, który doskonale smakuje posmarowany masłem orzechowym lub domowym dżemem.
Do tej pory nie opublikowałam Wam żadnego ciasta z cukinią, gdyż do wszystkich eksperymentów byłam dość czepliwa, zawsze coś mi nie pasowało. Ten wypiek mnie kupił, szczególnie zjedzony na śniadanie z masłem orzechowym i świeżymi owocami!
Do tej pory nie opublikowałam Wam żadnego ciasta z cukinią, gdyż do wszystkich eksperymentów byłam dość czepliwa, zawsze coś mi nie pasowało. Ten wypiek mnie kupił, szczególnie zjedzony na śniadanie z masłem orzechowym i świeżymi owocami!
poniedziałek, 4 września 2017
Penne z kurczakiem, warzywami i pesto
Wiem, że lubicie przepisy z serii LunchBox, a ten jest świetny zarówno na
ciepło, jak i zimno. Śmiało mogę stwierdzić, że to jedno z moich ulubionych połączeń. Aromatyczne pesto doskonale współgra z kurczakiem i warzywami w towarzystwie pełnoziarnistego makaronu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)