sobota, 30 czerwca 2018

Jaglanka z czereśniami, migdałami i chia

Jaglankę możesz przygotować na bazie kaszy jaglanej lub jej znaczenie szybszą wersję na płatkach jaglanych. To tych drugich użyłam do przygotowania tego śniadania. Połączenie z chia, migdałami i czereśniami wyszło bardzo smaczne. Jeżeli przygotujesz śniadanie dzień wcześniej i zapakujesz je do pudełka możesz je także zabrać ze sobą do pracy. Mi nie przeszkadza jedzenie takich posiłków na zimno. Zamiast zwykłego mleka możesz użyć roślinnego – w tym wypadku polecam migdałowego, które super podkreśli smak śniadania.


poniedziałek, 25 czerwca 2018

Fit sernikobrownie

Klasyczne połączenie sernika i brownie zawiera sporą ilość cukru i masła. Fit wersja jest dużo mniej kaloryczna. Spód został przygotowany na bazie czerwonej fasoli i posłodzony bananami, natomiast masa serowa zawiera jedynie 2 łyżki ksylitolu. Ostatecznie możecie zastąpić  go cukrem. Fasola w smaku jest niewyczuwalna, a dzięki niej ciasto nie ma mąki, więc jest także bezglutenowe i zawiera sporą ilość białka. Dodatkowo na wierzch dałam sezonowe owoce dla przełamania smaku. U mnie są to truskawki, możecie użyć także malin, wiśni czy borówek, ewentualnie je całkowicie pominąć. 


wtorek, 19 czerwca 2018

Fit truskawkowe pole/ Szpinakowe ciasto z musem truskawkowym (bez glutenu)

Szpinak i ciasto? To połączenie się nie wyklucza, a wręcz przeciwnie. Smak szpinaku jest niewyczuwalny, a nadaje on piękny zielony kolor naszego wypieku. Z pewności kojarzycie słynne ciasto leśny mech i jego inną odmianę truskawkowe pole. Jednak odkąd tradycyjne wypieki jem bardzo rzadko, postanowiłam uzdrowić to drugie. Spód powstał na bazie mąki ryżowej, więc jest także bezglutenowy, zaś do kremu wykorzystałam jogurt grecki, gdyż jest bardziej kremowy. Możecie go jednak zastąpić zwykłym naturalnym. Całość osłodziłam ksylitolem, jest go jednak dość niewiele, a wypiek jest wg mnie wystarczająco słodki. Polecam zrobić je szczególnie teraz, gdy mamy jeszcze dostępne świeże  truskawki. Poza sezonem oczywiście można użyć mrożonych, ale należy je uprzednio rozmrozić do zrobienia musu.


środa, 13 czerwca 2018

Czekoladowa nocna owsianka

Nocna owsianka to wg mnie najszybsze śniadanie, które nie wymaga specjalnych umiejętności i pozwala zaoszczędzić sporo czasu. Wystarczy wszystko przygotować wieczorem, a rano pozostaje tylko cieszyć się smakiem gotowego posiłku. Robię ją w różnych wariantach smakowych, ta wyszła mi zupełnie inna niż do tej pory - mocno czekoladowa z wyczuwalną nutą kokosa. Dodatkowo, możecie podać do niej sezonowe owoce. 


sobota, 9 czerwca 2018

Kasza gryczana z cieciorką, batatem i szpinakiem

Lubię niestandardowe połączenia i eksperymenty, z których może wyjść coś, co pozostanie w naszym menu na stałe. Rzadko korzystam z książek kucharskich, najczęściej po prostu wchodzę do kuchni i gotuję z tego, co akurat mam w szafkach. Kaszę czy różnego rodzaju strączki mam w niej zawsze. Te drugie zarówno w postaci suchej, jak i puszkowanej lub słoikach, wtedy ratują mnie w awaryjnych sytuacjach. Miałam ochotę na bataty i kupiłam ładny świeży szpinak w swoim warzywniaku. To wszystko połączyłam w całość. Wyszedł smaczny obiad, który można zjeść także na zimno. 


poniedziałek, 4 czerwca 2018

Kruche fit ciasto z truskawkami

Truskawki mogłabym jeść na okrągło, to jedne z tych owoców, które nigdy mi się nie znudzą. Chociaż raz w sezonie musi powstać z nimi jakieś ciasto, a kruche z owocami to dla mnie kwintesencja przełomu wiosny i lata. Postawiłam jednak na fit wypiek, który doskonale można zjeść także jako drugie śniadanie. Spód i kruszonka powstały z mąki pszennej pełnoziarnistej i płatków owsianych. Nie spodziewałam się, że to ciasto wyjdzie, aż tak dobre, a jego przygotowanie jest naprawdę szybkie. Spokojnie możecie je zrobić nawet w tygodniu. 


piątek, 1 czerwca 2018

Pęczak z indykiem, szparagami i suszonymi pomidorami

Póki jeszcze trwa sezon na szparagi mam dla Was szybki przepis na obiad lub lunch do pracy w postaci kaszy pęczak ze szparagami i suszonymi pomidorami. Zdecydowanie jestem fanką ich zielonej odmiany i to ona króluje w tym roku na blogu. W poprzednich latach stawiałam na szparagi jako dodatek do obiadu, zaś w tym roku więcej z nimi eksperymentuję. Po prostu zakochałam się w połączeniu z suszonymi pomidorami! Ostatnio łączyłam je z makaronem, dziś przyszedł czas na kaszę pęczak, którą lubię za jej gruboziarnistą strukturę.