Ostatnio coraz bardziej doceniam produkty wykonane w domu, dzięki temu, że wiem co znajduje się w środku. Większość z nich nie wymaga
nawet zbyt dużego nakładu naszych sił, a jedynie naszych chęci, czasami odrobiny cierpliwości.
Labneh robi się sam, ale to właśnie w tej prostocie tkwi siła. Nasza praca polega jedynie na wymieszaniu jogurtu greckiego z solą i ewentualnie ulubionymi ziołami– tylko tyle i aż tyle! Powstaje w wyniku odcedzenia serwatki z jogurtu. Im dłużej ser będzie się odcedzał tym będzie bardziej gęsty i zbity (będzie się nadawał do krojenia). Poniżej znajdziecie przepis na wersję naturalną, ale bardzo łatwo możecie wzbogacić serek o dodatki smakowe np. czosnek, paprykę lub zioła. Wystarczy je wtedy wymieszać z jogurtem zanim zaczniemy odcedzanie.
Labneh robi się sam, ale to właśnie w tej prostocie tkwi siła. Nasza praca polega jedynie na wymieszaniu jogurtu greckiego z solą i ewentualnie ulubionymi ziołami– tylko tyle i aż tyle! Powstaje w wyniku odcedzenia serwatki z jogurtu. Im dłużej ser będzie się odcedzał tym będzie bardziej gęsty i zbity (będzie się nadawał do krojenia). Poniżej znajdziecie przepis na wersję naturalną, ale bardzo łatwo możecie wzbogacić serek o dodatki smakowe np. czosnek, paprykę lub zioła. Wystarczy je wtedy wymieszać z jogurtem zanim zaczniemy odcedzanie.
Do produkcji domowego sera polecam użyć jogurtu z
dobrym składem. Mleko i szczepy bakterii, to jedyne co powinno widnieć na etykiecie opakowania. Zbędne są w nim żelatyna lub mleko w proszku, to po prostu zwykłe zagęszczacze.