Pudding z tapioki z musem malinowym

To jedno z moich ulubionych śniadań zaraz obok owsianki, gdyż mogę je przygotować dzień wcześniej. W szczególności sprawdzi się teraz, gdy mamy dostęp do świeżych owoców. 

W związku z tym, że sama tapioka jest bez smaku, smak zyskuje dzięki temu w czym ją gotujemy, stąd oprócz zwykłego mleka znakomite jest do jej przygotowania także mleczko kokosowe.

Ps. tapiokę możecie kupić w sklepach internetowych lub stacjonarnie jest w Auchan na dziale z orientalną żywnością.

Składniki na 2 porcje:

1/3 szklanki drobnych ziaren tapioki

500 ml mleka (kokosowe, krowie lub inne) – ja zazwyczaj robię na kokosowym lub zwykłym*

Opcjonalnie miód lub cukier (ja nie słodzę)*

150g świeżych malin (poza sezonem mogą być mrożone, ale uprzednio rozmrożone)

*w przypadku osób z nietolerancją laktozy należy użyć mleka roślinnego lub bez laktozy, weganie powinni użyć napoju roślinnego oraz odpowiedniego słodzidła.

Przygotowanie:

1. Mleko zagotować. Następnie wsypać do niego tapiokę, opcjonalnie cukier i gotować na wolnym ogniu ok. 10-15 minut ciągle mieszając, aby pudding się nie przypalił.
2. Tapioka jest ugotowana gdy kuleczki staną się całkowicie przezroczyste, a całość ma konsystencję lekko rozrzedzonego budyniu. Ugotowaną tapiokę przełożyć do małych słoiczków lub pucharków, wtedy zgęstnieje. Tak przygotowany pudding odstawić do schłodzenia do lodówki.
3. Maliny zblendować. Można je lekko osłodzić. Wyłożyć na gotowy pudding przed jedzeniem.

Smacznego,

Anulla