Warzywa to podstawa mojego codziennego menu. Obecnie
wychodzę z mojego warzywniaka z całymi siatami różnych skarbów. Niektóre zjadam
w tradycyjny sposób, ale są i takie dni, kiedy mam ochotę na coś innego, wtedy kombinuję by urozmaicić swoje dania. Ten
kalafior nie dawał mi spokoju odkąd wymyśliłam na niego własny sposób.
Nieskromnie muszę przyznać, że sama zjadłam większość, gdyż jest boski solo i jako
dodatek do obiadu.
2 łyżki oleju
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka granulowanego czosnku
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
½ ostrej papryki w proszku (możecie pominąć lub dać
więcej, zależy jak ostro lubicie)
Ok. 200ml passaty (przecieru) pomidorowej
Sól
Pieprz
- Kalafiora podzielić na różyczki i umyć.
- W miseczce wymieszać ze sobą olej, przecier pomidorowy i wszystkie przyprawy. W tak przygotowanej marynacie wymieszać dokładnie różyczki kalafiora.
- Na blaszce piekarnika wyłożyć papier do pieczenia, a na nim różyczki kalafiora. Piec do miękkości ok. 25-30 minut w 190 stopniach.
- Tak przygotowany kalafior świetny będzie do pieczonej rybki lub mięsa. Ja jednocześnie w worku upiekłam kurczaka i miałam w ciągu 30 minut gotowy cały obiad.
Smacznego,
Anulla
Grunt to mieć dobry pomysł na smaczne danie. Świetny przepis. Sama chętnie zrobię takie kalafiora. Trzeba urozmaicać te nasze warzywka :)
OdpowiedzUsuńPieczony kalafior smakuje ekstra. :)
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie mojej kuchni bez warzyw. taki kalafior do ryby idealny!
OdpowiedzUsuńTo naprawdę świetny pomysł. W dodatku wygląda bardzo oryginalnie. Koniecznie muszę tak przygotować kalafiorka. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńkalafior bardzo lubimy- surowy, gotowany czy smażony nieważne, zjemy wszystko :)
OdpowiedzUsuńale pieczonego jeszcze nie robiłam, fajny przepis:)
Bardzo smaczny pomysł na kalafiora, którego bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńJuż nie raz mamy upiec w końcu ten kalafior i jakoś zapominamy o nim xD Może dlatego, że jesteśmy fankami brokuła na parze :D
OdpowiedzUsuńpyszny pomysł na kalafiora:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)) Super danie :)
OdpowiedzUsuńKalafior uwielbiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie. Koniecznie muszę wypróbować kalafior w takiej wersji :D
OdpowiedzUsuńO! A ja myślałam, że to gotowana wersja i podpiekana na patelni! Hmm, hmmm, bardzo podoba mi się opcja kurczaka, chyba zrobię taki misz-masz w rękawie do pieczenia. Brzmi pyyyycha!
OdpowiedzUsuńFantastyczny kalafior w nowej wersji - świetny obiad na lato :)
OdpowiedzUsuńKalafior wygląda bardzo pysznie. I ma na pewno wyrazisty smak ;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na kalafiorka :-)
OdpowiedzUsuńKalafiorka z piekarnika uwielbiam za smak i prostotę przygotowania :)
OdpowiedzUsuńpowtórzę po innych - ale to na prawdę świetny pomysł na kalafiora :) zawsze zajadałam się nim z bułką tartą, a nawet nie wpadłabym na taki pomysł. Przesmacznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczonego kalafiora! :)
OdpowiedzUsuńPycha, kalafior palce lizać :)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczny ten kalafiorek, podwójne mniam :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na pieczonego kalafiora.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować :)
Lubię kalafiora, nawet jako zamiennik mięsa. Bardzo fajna propozycja!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis taki inny
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczonego kalafiora. Twoja propozycja prezentuje się znakomicie!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam curry:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam curry w każdej postaci. Dzięki za podpowiedź, że pasuje również do kalafiorka! :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńKalafiora lubię i to bardzo, a taki to już w ogóle pyszności :)
OdpowiedzUsuńAleż mi smaka narobiłaś!
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić tak kalafiora.Bardzo lubię kalafior.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń