Kluski i inne potrawy mączne kojarzą się nam zazwyczaj z daniem, które jest ciężkie i tuczy, dlatego postanowiłam je trochę uzdrowić. Z
dzieciństwa doskonale pamiętam lane czy leniwe kluski przygotowywane przez mamę. Wzorując się na obu ich wersjach połączyłam je w jedną tzn. z leniwych jest baza w postaci twarogu, zaś z lanych - nierównomierny kształt. Twarogowe kluseczki wyszły lekkie i pełne
białka Ja swoje przygotowałam na mące
ryżowej, żeby były delikatne w smaku, ale możecie ją zastąpić praktycznie każdą
inną. Podałam je z owocowym sosem, mój jest na bazie malin i borówek, ale doskonale będzie
pasować także jogurt naturalny czy pokrojone owoce. W dodatku przygotujecie
je szybko, wystarczy wszystko zblendować i wrzucić do wrzącej wody.
Kluski:
200g twarogu (1 kostka)
1 jajko
3 płaski łyżki mąki ryżowej
Szczypta soli
Sos:
100g mrożonych malin (w sezonie świeżych)
100g mrożonych borówek (w sezonie świeżych)
½ łyżki ksylitolu lub cukru (do smaku)
Przygotowanie:
- Twaróg zblendować. Dodać jajko, mąkę i szczyptę soli. Ponownie zblendować.
- Zagotować wodę w garnku, lekko posolić. Za pomocą łyżeczki formować kluseczki (nie muszą być równe, a wręcz przeciwnie), wrzucać do wrzącej wody. Po wypłynięciu gotować ok. 2 minut. Następnie za pomocą łyżki cedzakowej wyciągnąć na talerze.
- Między czasie przygotować sos, mrożone owoce przełożyć do rondelka. Gotować na wolnym ogniu do czasu aż się rozpadną. Dosłodzić do smaku. Polać nim kluski.
Pozdrawiam
Anulla
Chętnie spróbowałabym takiej wersji kluseczek :) Skład mi się bardzo podoba, a całość wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńleniwe i owoce, pycha :)
OdpowiedzUsuńNa takie kluseczki miałabym ochotę :) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńTyle mogę powiedzieć co do tego dania, nie są to moje klimaty:(
Aż mi się lato przypomniało jak zobaczyłam to zdjęcie, teraz trzeba się zdać na mrożone owoce :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńmyslę ze to jest pyszne,warto spróbować,ale nie mam takiej mąki mogłą by być np. owsiana ?
OdpowiedzUsuńMonia, może być mąka owsiana :) ja dałam ryżową, bo jest najbardziej neutralna w smaku i kluski przez to wyszły delikatne :) Owsiana również się nada, tylko kluski zmienią odrobinę smak.
UsuńZ tym sosikiem z pewnością smakowały wyjątkowo ;)
OdpowiedzUsuńDawno takich nie jadłam ☺
OdpowiedzUsuńLeniwe w towarzystwie takiego sosu musiały smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńCudowne i bardzo smakowite kluseczki :) i jeszcze ten sos...Idealne połączenie! <3
OdpowiedzUsuńSmacznie się prezentują. Świetnie wyszły.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na lżejszą wersje leniwych :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takich klusek :) Pyszności!
OdpowiedzUsuńJak ładnie wyglądają! Danie na medal.
OdpowiedzUsuńSmak na pewno doskonały w każdym calu.
Podziwiam, bo na pewno smakują rewelacyjnie.
Trzeba wypróbować. Kluseczki mniam, mniam :)
Pozdrawiam! :)
Zawsze lubiłyśmy zimne kluski podane z gorącym sosem <3
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszności :-)
OdpowiedzUsuńSuper wersja klusków :) Idealnie muszą smakować!
OdpowiedzUsuńLeniwe kluski jadłam raz w życiu - w hotelu na śniadanie - i były bardzo smaczne :) Twoje wyglądają super i na pewno świetnie smakowały :)
OdpowiedzUsuńO jakie piękne :) jadłabym!
OdpowiedzUsuńPyszności. Dzieci uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńFajne, chętnie zjadłabym takie kluseczki :)
OdpowiedzUsuńJak smacznie :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńSmacznie podałaś te kluski, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńKuszące, wersja słodka mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńOj, zjadałabym!
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam serowe kluski! Smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł, bardzo lubię wszelkiego rodzaju kluski :D
OdpowiedzUsuńPysznie Aniu :)
OdpowiedzUsuńNie zdaly egzaminu
OdpowiedzUsuńW jakim znaczeniu? Nie wyszły czy nie smakowały?
Usuńjaki twaróg? tłusty, półtłusty chudy? to jednak ma znaczenie :)
OdpowiedzUsuńJa uzywam chudego bo najlepiej mi odpowiada smakowo. Jak użyjesz półtłustego tez będzie ok :) Konsystencja ciasta i tak zależy od twarogu, jednej firmy jest mniej zbity innej bardziej, stąd ilość mąki należy kontrolować :)
Usuń