Miałam do przeróbki trzy dynie hokkaido, wyprodukowałam z nich sporo puree, które teraz wykorzystuję w różnej postaci do dań słodkich i wytrawnych. Przypomniało mi się pewne ciasto z jego udziałem i tak wyczarowałam
smakowity śniadaniowy chlebek, pachnący jesienią.
Inspiracja: Naturalna kuchnia wegetariańska
1 szklanka mąki owsianej (lub zmielone płatki owsiane)
1 szklanka mąki gryczanej (lub zmielona na mąkę kasza gryczana niepalona)
½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
250g dyniowego puree*
1 dojrzały banan
3 spore łyżki (60g) oleju kokosowego lub masła
1/3 szklanki wody lub mleka (krowiego/roślinnego)
2 jajka
4 łyżki ksylitolu lub cukru lub innego słodzidła
1 szklanka dowolnych bakalii (u mnie ½ szklanki suszonej
żurawiny i ½ szklanki posiekanej tabliczki gorzkiej czekolady – około
pół tabliczki)
Przygotowanie:
- Jajka ubić z ksylitolem na puszystą masę, a następnie dodać olej kokosowy lub masło i wodę/mleko, po czym wymieszać z dyniowym puree zblendowanym z bananem. Do masy wmieszać mąki połączone z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem i gałką muszkatołową, a na koniec dodać bakalie i ponownie wymieszać.
- Otrzymaną masę przełożyć do silikonowej keksówki lub blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec przez ok. około 50-60 minut do tzw. suchego patyczka.
*Aby uzyskać puree z dyni należy dynię pokroić na mniejsze kawałki (pozbyć się nasienia i włókien), Ułożyć skórką do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez ok 30-40 minut do miękkości dyni. Dynię ostudzić, miąższ zeskrobać do talerza, następnie go zblendować na jednolitą masę. Gotowy mus (puree) mrożę lub pasteryzuję w słoiku, by móc cały rok się nim cieszyć.
Anulla
Świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPS W domu mam takie same talerzyki - kawalerskie mojego taty :D
uwielbiam ten talerzyk za wzór :) kiedyś kupiłam gdzieś jeden z myślą o blogu :)
UsuńMmm, ależ musiał cudownie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńJeseinno światowy smak :) Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPróbuję wyobrazić sobie ten smak :)
OdpowiedzUsuńChlebek super!
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo udany. Podoba mi się.
Przepis naprawdę fajny.
Pozdrawiam :)
Bardzo smaczne połączenie i na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na chlebek!
OdpowiedzUsuńZ chęcią zmierzę się z przepisem:) Pyszny :)
OdpowiedzUsuńTaki wypasiony ten chlebuś. Musi pysznie smakować :)
OdpowiedzUsuńCiekawe i smaczne połączenie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta z dynią ☺
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńPycha :) smarowałabym dżemem i wcinała, aż by mi uszy się trzęsły :)
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszności :-) z chęcią sobie taki zrobię :-)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie smaki jesieni! :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się taki na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńwspaniały chlebek, mniam !
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto, zdecydowanie nasze smaki :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciacha do herbatki.
OdpowiedzUsuńPychotki! :) Z przyjemnością spróbowałabym choć kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńPołączenie dyni i banana brzmi bardzo ciekawie. Fajny wypiek, w sam raz do popołudniowej kawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta :) Pyszne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńNa pewno by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńZrobilam ale pieklam duuuuzo dluzej, cos kolo 1 godziny 40 minut bo ciagle byl mokry w srodku. Ale jest smaczny, choc ....nie urywa. Mozna zrobic jak sie nie ma co z dyniowym pure zrobic ;)
OdpowiedzUsuńA wszystko było wykonane zgodnie z przepisem? :) Każda mąka się inaczej zachowuje,ma inną chłonność wody i w przypadku jej ewentualnej zamiany wpływa to na konstytucje ciasta, a nawet czasami smak. Tak jak mąka gryczana ma fanów i przeciwników, tak samo np jaglana czy kokosowa.
UsuńSmak to już kwestia indywidualna, każdy z nas lubi co inne :)