Odkąd zmieniłam swój sposób żywienia rzadko kupuję gotowe półprodukty, ale czasami są takie dni, że coś do mnie krzyczy: ZJEDZ MNIE! Tak było właśnie z kotletami sojowymi. Średnio przepadam za panierowanymi daniami, a to jeden z popularniejszych sposobów na
przygotowanie kotletów sojowych, dlatego swoje zrobiłam w zupełnie innej wersji. Postanowiłam do nich dodać sporą ilość warzyw oraz przecier pomidorowy i wyszło mi coś na wzór gulaszu w wersji wege. Do tego wystarczy ugotować
kaszę lub makaron i mamy gotowy posiłek.
200g kotletów sojowych
2 duże papryki (u
mnie żółta i czerwona)
1 cukinia
500ml przecieru pomidorowego
2 ząbki czosnku
Kilka większych pieczarek
1 cebula
1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
Opcjonalnie szczypta pieprzu cayenne
1 łyżeczka cząbru (można zastąpić np. oregano)
1 łyżka oleju
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
- Kotlety sojowe ugotować pod przykryciem w bulionie lub wodzie ok. 8 minut. Następnie je odcedzić i odstawić do ostygnięcia.
- W tym czasie cebulę i czosnek posiekać. Zeszklić na 1 łyżce rozgrzanego oleju. Dodać pokrojoną w większą kostkę cukinię i pieczarki w półtalarki. Posolić. Smażyć kilka minut do miękkości.
- Następnie dodać pokrojone w większą kostkę papryki oraz kotlety sojowe (również pokrojone w kostkę). Chwilę smażyć. Dodać przecier pomidorowy i przyprawy. Dusić chwilę do odparowania nadmiaru wody z pomidorów.
- Podawać z ulubioną kaszą, ryżem lub makaronem.
Smacznego,
Anulla
Kiedyś często takie kotlety robiłam. Z warzywami. Bardzo mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis, pychotka! :)
OdpowiedzUsuńVery delicious and special...
OdpowiedzUsuńNo i super propozycja! Zapisuję, bo ja zawsze kotlety sojowe panieruję, a tu taka fajna wersja :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, u mnie cukinia i papryka to podstawa, używam je w wielu daniach, ciekawy pomysł na połączenie z kotletami sojowymi :).
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś podobny :) kotlety sojowe są fajnym półproduktem, który daje duże pole od popisu :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda i jestem pewna, że smakuje również wybornie :)
OdpowiedzUsuńBierzemy to na tapetę :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić.
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam takich kotletów sojowych.
Muszę się zaopatrzyć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zdrowy smaczny posiłek:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam kotletów sojowych ;) To danie prezentuje się bardzo pysznie, kolorowo, pożywnie i zdrowo :D
OdpowiedzUsuńCiekawie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ☺
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na gulasz, lekki i kolorowy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na bezmięsny obiad :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pyszne danie, podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńwieki nie jadłam kotletów sojowych! smakowicie je połączyłaś:)
OdpowiedzUsuńRaz jadłyśmy kotlety sojowe i niezbyt nam smakowały ale w taki sposób przygotowane to chętnie byśmy spróbowały :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi kotletami :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe danie, zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kotlety sojowe :-)
OdpowiedzUsuńJak na nie-mięso wygląda bardzo przekonywująco ten gulasz :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie:0
OdpowiedzUsuńKotlety sojowe w innej odsłonie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Do wyprobowania. Pozdrawiam☺
OdpowiedzUsuń