Wiśnie bardzo lubię nie tylko w wersji na słodko, ale również wytrawnej, w szczególności z dodatkiem wina i rozmarynu. Tak przygotowany sos wiśniowy doskonale maskuje smak wątróbki, która przez wielu jest znienawidzonym daniem. Ze swojej strony po prostu powiem, spróbujcie i przekonajcie się sami :)
400g wątróbki drobiowej (u mnie indycza)
Mąka do obtoczenia
Mleko do namoczenia
Sól
Pieprz
Olej rzepakowy do smażenia
Sos:
1 szklanka wydrylowanych wiśni (poza sezonem mrożonych)
3 łyżki wytrawnego czerwonego wina
½ łyżeczki rozmarynu
1 łyżeczka miodu
Pieprz
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Opcjonalnie woda, gdy sos będzie za gęsty
Przygotowanie:
- Wątróbkę umyć, osuszyć. Przełożyć do talerza lub miski, zalać mlekiem, tak aby wątróbka była w nim zanurzona. Odstawić na około 20 minut.
- Następnie kawałki wątróbki obtaczać w mące i smażyć na rozgrzanym oleju, na wolnym ogniu, z obu stron na złoty kolor, pod przykryciem po kilka minut z każdej strony. Ja lubię jak wątróbka jest dobrze wysmażona. Na koniec posolić i popieprzyć. Uwaga: Solimy na koniec, bo inaczej wątróbka będzie twarda!
- Sos: do rondelka wrzucić wiśnie. Dusić, aż puszczą sok i trochę się rozpadną. Wlać wino. Dodać odrobinę miodu do smaku, by nie były takie kwaśne, a następnie doprawić do smaku pieprzem i rozmarynem. Mąkę rozrobić w wodzie, mieszając wlać do wiśni. Cały czas mieszać, aż do zgęstnienia sosu. Jeżeli będzie za gęsty dolać wody.
- Usmażoną wątróbkę wyjąć na talerz i polać sosem. Świetnie pasują do niej ziemniaki lub jak u mnie trendy lunch z groszkiem i grzybami leśnymi.
Smacznego,
Anulla
Wczoraj właśnie mamusia zrobiła nam na naszą prośbę kotleciki z wątróbki <3 Szkoda, że takiego sosu do niej nie miałyśmy, bo byłby to dopiero raj :D
OdpowiedzUsuńHm, intrygujące. Sos zachęca do wypróbowania. Mimo iż jestem wielbicielką wątróbki, to chyba bardziej podałabym taki sos do sztuki mięsa wołowiny.
OdpowiedzUsuńdo wołowiny będzie równie świetnie pasować :) wątróbka z nim jest po prostu pyszna, póki co przebiła klasykę! :)
UsuńUwielbiam wątróbkę, ale takiej propozycja jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńTa Twoja propozycja na pyszną wątróbkę skradła moje serce.
OdpowiedzUsuńAch, to coś dla mnie!
Taki przepis zrobię niebawem! No i koniecznie z tym sosem. :)
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Pyszny obiadek ☺
OdpowiedzUsuńuwielbiam wątróbkę! myślę że w takim wydaniu posmakowałaby mi bardzo:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie, dużo lepsze niż tradycyjne ;)
OdpowiedzUsuńFajnie musi smakować :-)
OdpowiedzUsuńSłyszalam, że takie sosy dobrze komponują się z mięsem ;)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja na podanie wątróbki i na pewno smaczna. Do tej pory podawałam z dodatkiem jabłek.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować taki sos.Robię bardzo często wątróbkę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZa wątróbką nie przepadam, ale w połączeniu z sosem wiśniowym brzmi bardzo ciekawie i świetnie się prezentuje :) Ten sos byłby pewnie też pyszny z innym mięsem, choć być może w takim wydaniu i wątróbka by mi posmakowała ;)
OdpowiedzUsuńWątróbkę lubię i to bardzo, ale takiej nie miałam jeszcze okazji próbować. W sosie wiśniowym musi smakować mega pysznie :)
OdpowiedzUsuńWow, ciekawe połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe danie, z chęcią bym spróbowała jak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna z takim sosem :)
OdpowiedzUsuńOoo coś dla mojego małż.. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńObowiązkowo wypróbuję