Pieczone donaty miałam przygotować już dawno, zmotywował
mnie do nich dopiero zbliżający się tłusty czwartek. Ciasto ma typową oponkową
strukturę, jednocześnie nie jest tłuste, gdyż je upiekłam w specjalnych
foremkach. Oblałam je polewą z gorzkiej czekolady, a wierzch posypałam
posiekanymi orzechami. Muszę przyznać,
że wyszły bardzo pyszne!
Ciasto:
Szczypta soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
200ml mleka
120g jogurtu naturalnego
60g miodu
1 jajko
1 łyżeczka aromatu waniliowego
Polewa:
100g gorzkiej czekolady
Kilkanaście migdałów
1 łyżeczka oleju np. kokosowego
Przygotowanie:
- W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki tj. mąkę, sól, cynamon i proszek do pieczenia.
- W drugiej misce wymieszać ze sobą wszystkie mokre składniki tj. mleko, jogurt, miód, jajko i aromat waniliowy.
- Za pomocą trzepaczki połączyć ze sobą suche i mokre składniki do uzyskania jednolitej masy.
- Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego, a następnie wyciskać je do foremki na donaty.
- Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 15 minut do złotego koloru.
- W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z olejem. Migdały drobno posiekać.
- Łyżeczką rozsmarować polewę na donacie. Posypać posiekanymi migdałami.
- Wstawić do lodówki do zastygnięcia polewy.
Smacznego,
Anulla
Pyszne ☺☺
OdpowiedzUsuńPieczony pączek to nie pączek niemniej na pewno jest smaczny (chociaż ma inny smak) ;) Twoje wyglądają smacznie ;)
OdpowiedzUsuńJestem dziwakiem, który nie lubi pączków i w ogóle tych smażonych ciastek, pieczone alternatywy chociaż to nie to samo, dla mnie są lepsze, ale to kwestia gustu :)
UsuńTo ja również jestem dziwakiem. Nie lubię pączków i tego co smażone - nie odpowiada mi ten smak. Pieczony pączek to taka piecozna bułeczka ale tak jak Tobie mnie również bardziej smakuje ;)
UsuńZdrowsza wersja pączków, wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńAle cudne słodkości :)
OdpowiedzUsuńAleż dziś słodziutko u Ciebie:)
OdpowiedzUsuń