Lekko słodkie, miękkie i pachnące cynamonem bułeczki będą
znakomitym przywitaniem weekendowego poranka z kubkiem gorącej kawy. W tygodniu
zaś, chętnie zabieram je ze sobą na drugie śniadanie do pracy. Wymagają chwili
poświęcenia na ich przygotowanie, ale zapach unoszący się w domu to
zdecydowanie wynagradza.
Na ciasto:
½ szklanki mleka
1 jajko
15g świeżych drożdży lub opakowanie 7g suchych drożdży
1 łyżka cukru brązowego
40g erytrytolu
50g masła
Szczypta soli
Nadzienie:
30g masła
1,5-2 łyżki cynamonu
2 łyżki erytrytolu
Przygotowanie:
- Masło rozpuścić, odstawić do ostudzenia.
- Do miski wsypać mąkę, wbić jajko, dodać szczyptę soli, cukier brązowy i erytrytol.
- Mleko zletnić, wymieszać z nim drożdże. Wlać je do mąki z pozostałymi składnikami. Zagnieść jednolite i elastyczne ciasto. Odstawić na 1h do wyrośnięcia.
- Po tym czasie ciasto przełożyć na stolnicę, rozwałkować prostokąt o wymiarach około 30x30cm.
- Posmarować roztopionym i przestudzonym masłem za pomocą pędzla. Następnie posypać cynamonem wymieszanym z erytrytolem. Zwinąć roladę. Ostrym nożem kroić w plastry w odstępach około 2,5-3cm.
- Bułeczki ułożyć w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na około 25 minut do wyrośnięcia.
- Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 20 minut.
Smacznego,
Anulla
Kocham takie bułeczki! Im więcej cynamonu tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Chętnie wypróbuję, bo takie bułeczki bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Uwielbiam ten smak i aromat podczas pieczenia :)
OdpowiedzUsuńWszystko to co z cynamonem uwielbiam, a bułeczki szczególnie. Pycha
OdpowiedzUsuńSmaczna klasyka ;)
OdpowiedzUsuń