Kasza, botwinka i por - to połączenie jest moim odkryciem
tej wiosny. Wystarczy do niego podać jajko sadzone i macie pełnowartościowy
posiłek, który możecie zjeść na śniadanie, obiad, jak i kolację. W ostatnim
czasie przygotowuję to danie non stop i póki co chyba mi się nie znudzi.
100g kaszy bulgur
1 pęczek botwinki
1 por- biała część
2 ząbki czosnku
1-2 łyżki oliwy z oliwek
Sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Kaszę opłukać, ugotować w proporcji 1:2 około 15 minut, następnie odstawić na około10 minut pod przykryciem.
- Botwinkę dokładnie umyć i osuszyć. Liście z łodyżkami pokroić w paski, a buraczki obrać i pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać, a por pokroić na pół i w paski. Podsmażyć na oliwie z oliwek do miękkości. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Do warzyw dodać kaszę, dokładnie wymieszać.
- Podawać z jajkiem sadzonym
Smacznego
Anulla
JAki śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bulgur. W takiej wersji nie jadłam go jeszcze!
OdpowiedzUsuńZjadłabym z chęcią :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! Jeszcze nie miałem okazji jeść kaszy bulgur w takiej postaci! Koniecznie muszę spróbować :) Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuń