środa, 24 października 2012

Domowe sajgonki

Uwielbiam kuchnię orientalną, dlatego od bardzo dawna przymierzałam się by zrobić sajgonki w domu. Wykonanie jest banalne, a smak, wg mojego A., taki sam jak w chińskiej knajpce. Co tu dużo mówić, przedstawiam Wam przepis. Jest to taka moja wiedza pomieszana z tym, co przeczytałam w Internecie. Nie wzorowałam się na żadnym konkretnym przepisie.



Składniki na dużych 9 sztuk:
ok. 0,5 kg mięsa mielonego wieprzowego
1 mała marchewka
mały Por – biała część
50g makaronu ryżowego
9 płatów papieru ryżowego
2-3 łyżki sosu sojowego
1 jajko
3 liście kapusty pekińskiej
mała cebula
25g grzybków Mun – ja kupiłam opakowanie 50g grzybków Mun Tao Tao
opcjonalnie papryka ostra w proszku
Olej
Sól
Pieprz
Sos słodki chili lub jeżeli ktoś woli pikantnie to ostry

Przygotowanie:
  1. Grzybki namoczyć we wrzątku ok. 15 minut. Pokroić dość drobno
  2. Makaron namoczyć we wrzątku ok. 3 minuty. Pokroić na paski kilku cm.
  3. Cebulę i kapustę pekińską pokroić w kostkę, marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pora pokroić na paseczki (sparzyć).
  4. Do miski przełożyć mięso mielone. Dodać pokrojony makaron ryżowy, grzybki, cebulę, pora, startą marchewkę, kapustę pekińską i jajko.
  5. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sosem sojowym, ewentualnie papryką w proszku.
  6. Wszystkie składniki połączyć ze sobą.
  7. Papier ryżowy zwilżyć wodą. Układać na środku sporą ilość mięsa (taki podłużny pulpet). Zwinąć odpowiednio (patrz zdjęcie)
  8. Smażyć na głębokim, rozgrzanym oleju do zrumienienia.

Smacznego,
Anulla

Jedzenie uliczne czyli azjatycki fast food

17 komentarzy:

  1. Bardzo dobre! smakują tak dobrze jak kupne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny przepis, domowe zawsze lepsze!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są przepyszne, ale jeszcze nie robiłam ich w domu - muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już je jakiś czas temu robiłam tylko dałam taką mieszankę mrożoną w słupkach:)
    A resztę składników taka sama jak twoje:)
    A i koncentrat daję jeszcze:)
    Twoje wyglądają apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania, dzisiaj kupiłam sobie w "chińczyku" sajgonki na obiad i myślałam, żeby następnym razem je zrobić...Normalnie mnie ubiegłaś! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto pierwszy ten lepszy:P a tak poza tym ja do swoich bardzo długo się zbierałam, ale wreszcie są:D

      Usuń
  6. Uwielbiam domowe sajgonki, można przyrządzić je na wiele sposobów! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuchnię orientalną też bardzo lubię, ale sajgonek nigdy nie jadłam. Jestem ciekawa, jak smakują :) Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastycznie wyglądają. Oj podkradłabym Ci taką porcje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne! Domowe są zawsze najlepsze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie jadłam takich domowych, muszą być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń

Podpisz się pod komentarzem, jeżeli jesteś Anonimowy:)