Składniki na 3 porcje:
300g makaronu penne
20 dag szpinaku (świeży)
2 ząbki czosnku
Pół piersi z kurczaka (26 dag)
Mały pojemniczek śmietany (200g) - u mnie 18%
Pół kostki serka topionego (50g) - u mnie gouda
2 łyżki oleju
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
- Makaron ugotować w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu.
- Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, podsmażyć na patelni z odrobiną oleju. Posolić i popieprzyć.
- Następnie dodać posiekany czosnek. Zeszklić.
- Teraz należy dodać drobno pokrojony szpinak. Chwilę smażyć – znacznie zmniejszy swoją objętość.
- Następnie dodać śmietanę i chwilę dusić. Na koniec dodać serek topiony – poczekać aż się roztopi. Ewentualnie jeszcze doprawić solą i pieprzem do smaku.
- Do sosu dodać ugotowany makaron – całość wymieszać.
Smacznego,
Anulla
Skusiłaś mnie, dzisiaj robię na obiad:)
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie, na pewno zrobię na jakiś dzień:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie :) Połączenie szpinaku z czosnkiem to klasyczne smaki :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze połączenie:) pycha!
OdpowiedzUsuńbardzo smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam, rewelacyjne połączenie :)) Będę robiła jutro :)
OdpowiedzUsuńNie zapomnę, jak robiłam od Cb penne pieczarkowe i wyszło przepyszne, więc na to i ja się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńta wersja jest równie pyszna, polecam!:) i czekam na relacje jak smakowało:) ja się do tych Twoich Kibinów (tak się chyba to odmienia:P) zebrać nie mogę jakoś:P
UsuńNo, jak zrobię to zdam relacje:)
UsuńJa głosowałam na coś innego :( ale takie penee też mnie zadowoli :P
OdpowiedzUsuńZe szpinakiem zjem wszystko :)
Na Polska Gotuje jest konkurs z makaronem w roli głównej:) Twoje danie jest warte tego konkursu:)
OdpowiedzUsuńdzięki za info, zaraz luknę:)
UsuńMoje ulubione...:)!
OdpowiedzUsuńMoże się przekonam do szpinaku i dzisiaj spróbuję to zrobić. Bo chodzi za mną makaron:)
OdpowiedzUsuńspróbuj:) ja swój romans ze szpinakiem mam od niedawna, zresztą do wielu smaków wróciłam po latach:)
UsuńNie bedę juz do ciebie zaglądać bo tylko kusisz tymi swoimi przepisami wspaniałymi!!! :)
OdpowiedzUsuńkuszenie to moja specjalność :D
UsuńPycha takie szpinakowe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńpyszota !
OdpowiedzUsuńbardzo lubię szpinak z makaronem :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.polska-gotuje.pl/konkursy/makaronowe-love-2
OdpowiedzUsuńbardzo proszę :)
dzięki:) juz potem znalazłam więc usunęłam komentarz u ciebie:)
UsuńPycha! Kocham szpinak i czosnek - choć w dzieciństwie było "a fuj!" ;-)
OdpowiedzUsuńMoje smaki :)
OdpowiedzUsuńtak,tak! Szpinak rządzi, jedno z lepszego zielska do jedzenia :D
OdpowiedzUsuńJa szpinak z pastą bardzo lubię, często robię ze śmietaną i serem pleśniowym. Twoja wersja z kurczakiem bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńJa też do szpinaku musiałam "dorosnąć" :) Świetna pasta!
OdpowiedzUsuńo, mój typ wygrał :-) to teraz czas go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńpysznie :) uwielbiam takie dnia makaronowe :) a szpinak ... jak najbardziej TAK!!
OdpowiedzUsuńlubię dania z makaronem:) a do tego szpinak:) musiało smakować rewelacyjnie:)pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńZrobłam i wyszedł dobry. nawet szpinak nie jest taki zły. Ela.M.
OdpowiedzUsuńtestuje tablet w pracy i jest słoaby zasięg neta.
cieszę się, że smakowało i że przekonałaś się do szpinaku - sama go nie znosiłam kiedyś, a teraz wiem że jest to kwestia tego, że trzeba do niego dorosnąć i dobrze przygotować:)
Usuńodkąd spróbowałam szpinak używam go w kuchni bardzo często. :)
OdpowiedzUsuńMój faworyt nie wygrał, ale to danie wygląda naprawdę smacznie, do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńsmakowitości!
OdpowiedzUsuńjedno z lepszych dań na świecie, odkąd pierwszy raz gotowałam szpinak już się z nim nie rozstaję :) oczywiście obserwuję!
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post i na rozdanie!
www.cookplease.blogspot.com
Świetna notka. Zaciekawiło mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
+ Zapraszam na nasze blogi :)
"Każdy czasem potrzebuje rozpuścić myśli nie tylko w słowach."
Akurat wszystkie składniki mam w lodówce, więc chyba się skuszę, bo wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSzpinak rządzi! Uwielbiam takie makarony :D
OdpowiedzUsuńno i znowu mój szpinak:) kusząco wygląda:)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl to polaczenie szpinaku z kurczakiem:) W takim talerzu makaronu jest wszystko! I miesko, i warzywka, i weglowodany...teraz tylko pyszny, lekki deser i mozna isc na spacer;)
OdpowiedzUsuńSlonecznej niedzieli Ci zycze!:*
taki obiadek gości u mnie bardzo często, choć najczęściej z serem pleśniowym, ale z topionym też pycha!
OdpowiedzUsuńTyle razy uzywam w swojej kuchni szpinaku i w ogole nie moge sie do niego przekonać :( zjem troche i tak mi nie smakuje ze nic z tego :(
OdpowiedzUsuńSzpinak lubię, ale do śmietanowych sosów się nie mogę przekonać, choć chyba już najwyższa pora :D
OdpowiedzUsuń