Francuskie mini szarlotki

Ostatnim czasem mam małe szaleństwo w kuchni z jabłkami. A wszystko to za sprawą tego, że na podwórku mam ich pod dostatkiem.  Dziś zaprezentuję Wam szybki przepis. Ostatnio nie brakuje mi zajęć, więc nie zawsze siedzę nie wiadomo, ile w kuchni. Poza tym dzisiejsze ciastka są fajnym sposobem, gdy mamy niespodziewanych gości, a w domu brak czegoś słodkiego. Idealne są także do wzięcia na uczelnie czy do pracy. Szybkie, smaczne i mają wiele zastosowań, a poradzi sobie z nimi nawet laik.

Początkowo miałam robić paszteciki z łososiem, bo jeszcze jedna paczka leży w zamrażalniku, ale ostatecznie wyszła wersja z jabłkami. Owoce doprawiłam moim nowym odkryciem, czyli przyprawą do szarlotki Kamis (jest to mieszanka cynamonu, kardamonu, imbiru i goździków).  Ową mieszankę wykorzystałam już wcześniej do rolady jabłkowej. Nie dość, że dobrze smakuje, to jeszcze ładnie pachnie podczas pieczenia.
 

Składniki na 8 sztuk:

Opakowanie ciasta francuskiego (275g)

2 łyżki cukru

Pół łyżki przyprawy do szarlotki

4 jabłka

Przygotowanie:

1.       Rozwinąć ciasto francuskie. Wyciąć z niego prostokąty mniej więcej 6x10cm

2.       Jabłka obrać, przekroić na połówki, pozbyć się pestek i zetrzeć na tarce, posłodzić, dodać przyprawę do szarlotki

3.       Starte jabłka kłaść na środek ciasta i sklejać na pół.

4.       Posypać na górze cukrem pudrem (można uprzednio posmarować ciastka białkiem i dopiero posypać cukrem).

5.       Piec na złoty kolor 15-20 min w temp. 200 stopni.

Smacznego,

Anulla