To danie robię bardzo rzadko ze względu na kalorie. Jednak
wczoraj po przebudzeniu, naszła mnie tak wielka ochota, że musiałam je przyrządzić.
U mnie w domu różnie się podaje placki (z sosem, cukrem, śmietaną). Wersja
zapiekana jest moim pomysłem sprzed kilku lat, kiedy to dopiero zaczynałam
przygodę z gotowaniem. Już jako dziewczynka miałam pociąg do kuchni. Ja najbardziej lubię placki z sosem albo
zapiekane. Dowolnie można także kombinować z dodatkami do nich. Zawsze robię
dwie ich wersje, dla siebie z pieczarkami, a dla brata z papryką.
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
7-8 łyżek mąki
Sól
Pieprz
Olej
Przygotowanie:
- Ziemniaki, cebulę i czosnek obrać.
- Zetrzeć na tarce o drobnych oczkach lub w maszynce.
- Dodać mąkę, sól i pieprz do smaku. Wymieszać.
- Gdy konsystencja ciasta jest za rzadka, dodać do niego jeszcze łyżkę mąki.
- Rozgrzać na patelni olej. Nalewać łyżką na patelnię ciasto.
- Smażyć na wolnym ogniu na złoty kolor.
- Po usmażeniu odsączyć nadmiar tłuszczu na papierowym ręczniku.
Składniki na farsz
(na 6 dużych placków):
10 dag pieczarek
Pół papryki czerwonej
8 dag szynki
Kilka plastrów sera żółtego lub starty
1. Pieczarki
pokroić na półtalarki. Usmażyć z odrobiną oleju.
2. Szynkę
i paprykę pokroić w kostkę.
3. Blaszkę
do pieczenia (24x40cm) wyłożyć folią aluminiową. Posmarować olejem za pomocą
pędzla.
4. Ułożyć
na blaszce placki, nakładać na nie:
a. Paprykę,
szynkę i ser
b. Pieczarki,
szynkę i ser.
5. Piec
do momentu, gdy ser się zacznie topić.
Ale pycha ;) Szkoda, że nie masz opcji Obserwatorów, wtedy byłoby mi prościej do Ciebie zaglądać regularnie;)
OdpowiedzUsuńdzięki za podpowiedź, zaraz taką dodam, bo jakoś jej nie zauważyłam na blogerze:)
UsuńTo się cieszę ;)
UsuńO! super pomysł na udoskonalenie zwykłych placków! :))
OdpowiedzUsuńPlacki ziemniaczane uwielbiam od dziecka, ale w tej wersji mogą pobić wszystkie inne placki, które do tej pory jadłam. Mniam
OdpowiedzUsuń