czwartek, 30 maja 2013

Kompot truskawka - rabarbar

Miałam Wam dzisiaj przedstawić danie ze szparagami, ale niestety nie mogłam ich wczoraj już nigdzie dostać. To się nazywa pokrzyżować plany, a wymyśliłam sobie przepis  i dostawałam na samą jego myśl ślinotoku. Trudno, będzie kiedy indziej, jak dorwę szparagi!

Tymczasem prezentuję Wam pyszny kompocik z sezonowych owoców. Najlepiej smakuje schłodzony! Wykorzystałam do niego mrożone truskawki, ale równie dobrze możecie dać świeże. Po prostu chciałam wykorzystać ostatnie zapasy przed pojawiającym się sezonem.

Ps. od czerwca ruszamy też z akcją gotowanie za głosowanie. Tym razem motywem przewodnim będą owoce – w końcu sezon rozpoczął się na całego. 


poniedziałek, 27 maja 2013

Krokiety z pieczarkami i żółtym serem

Dziś proponuję Wam pomysł na idealny obiad na studencką kieszeń. Jedynym jego minusem jest pracochłonność, ale czego się nie zrobi by dobrze zjeść. Poza tym już jakiś czas temu dostałam zamówienie na tego typu krokiety, lecz ostatni nawał obowiązków nie pozwolił mi na wcześniejsze ich przyrządzenie. Jednak teraz nadrabiam zaległości i zapraszam Was na pieczarkową rozpustę, którą połączyłam z ciągnącym serem żółtym. Fani grzybów będą zachwyceni!



czwartek, 23 maja 2013

Duszona młoda kapusta z koperkiem

Lubicie? Chyba nie ma osoby, która nie byłaby jej fanką. Może stanowić świetny dodatek do obiadu, grilla czy być oddzielnym posiłkiem np. na kolację. Nie napracujemy się przy niej za dużo, a smak jest po prostu boski. Ja do swojej dodaję zawsze marchewkę, boczek parzony oraz pół pomidora dla smaku.  A jaka jest Wasza ulubiona wersja młodej kapuchy?

Ps. przepraszam, że zaniedbuję Wasze blogi, ale do poniedziałku włącznie mam nawał obowiązków. Po nim wszystko nadrobię, a i między czasie postaram się zerknąć do Was oraz wejść na bloga!:)


poniedziałek, 20 maja 2013

Ciasto z rabarbarem

W poprzednim tygodniu rabarbar  to było moje małe pragnienie, które kusiło mnie na każdym kroku. Jak tylko widziałam na Waszych blogach te małe cudeńka z jego wykorzystaniem, to nie mogłam nie zajrzeć. Musiałam, więc zaspokoić swojego „małego głoda” i przygotowałam pyszny placek. Na pewno będzie  się on cieszyć zainteresowaniem wśród miłośników kwaskowatych wypieków, takich jak ja. Dodam jeszcze małą uwagę i już zapraszam Was do przepisu. Ja często ciasto przygotowuję w podwojonej ilości, mrożę i następnym razem mam je w 2x krótszym czasie, gdyż wystarczy je zetrzeć i dodać ulubione owoce.


czwartek, 16 maja 2013

Penne z kurczakiem i szpinakiem w kremowym sosie

W akcji „gotowanie za głosowanie” wybraliście tym razem szpinak. Muszę jednak przyznać, że walka była zacięta do samego końca, ciągle zmieniało się prowadzenie.  Przedstawiam Wam, więc wygrane  danie, które idealne wkomponowuje się w wiosenną tonację. Poza tym nie jedna osoba może powiedzieć: „szpinak – o fuj!” . Sama kiedyś tak myślałam i wiem, że jest to mylne twierdzenie. Klucz do szpinaku to dobre jego przyrządzenie. I nawet mój brat, który miał na początku lekkie opory zjadł dokładkę. Tak, więc najpierw spróbujcie!


poniedziałek, 13 maja 2013

Bananowe placuszki

Dziś post na szybko i śniadaniowo. Jak już wiecie wolę wersję na słono, ale czasem każdy miewa zachcianki na słodkie, dlatego dziś placki z dodatkiem banana. Owoc jest dość wyczuwalny w cieście, a placuszki stanowią świetną odmianę od tych tradycyjnych z jabłkiem.  Możecie je podać z waszym ulubionym dżemem, cukrem pudrem lub bez dodatków tak jak ja to zrobiłam.

Ps. Mam teraz strasznie dużo na głowie (szukanie pracy, zbliżające się egzaminy i zaliczenia ćwiczeń), więc nie zawsze mogę mieć czas regularnie wpadać na Wasze blogi. To samo może się niestety tyczyć postów, ale postaram się to nadrabiać w miarę możliwości. Dajcie mi jeszcze dziś dzień wytchnienia, a jutro już jestem u Was. Najpierw muszę na jutro przyswoić kodeks :]



czwartek, 9 maja 2013

Kurczak w porach z suszonymi pomidorami wg Pascala

Dość długi czas zbierałam się do wykorzystania przepisów z kuchni Lidla. Na pierwszy ogień, więc wybrałam przepis Pascala, którego uwielbiałam już za czasów bycia nastolatką. Do dziś pamiętam, jak wtedy oglądałam jego program na tvn-ie z kartką w ręku, aby zanotować ciekawe propozycje. Dlatego i tym razem nie mogło być inaczej i to jego przepis urzekł mnie najbardziej. Por  i suszone pomidory tworzą w nim całkiem zgrany duet. Zamiast piwa podlałam go bulionem oraz od siebie dodałam daniu ciut pikanterii. Wyszło naprawdę smacznie.

Ps. do jutra (piątek) do godziny 22 możecie oddawać swoje głosy w akcji „gotowanie za głosowanie” (ankieta mieści się w prawym górnym rogu bloga).



poniedziałek, 6 maja 2013

Kakaowe tartatelki z truskawkami

Kiedy w supermarkecie zobaczyłam truskawki, nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Może ich smak nie jest taki sam, jak w sezonie, lecz co zrobić gdy mówią „bierz mnie”. Tak, więc wzięłam i przygotowałam pyszne ciacha bez pieczenia na kakaowym spodzie z kremem z mascarpone. Całość  natomiast dopełniają truskawki oraz truskawkowa galaretka. Zadowolą  one na pewno tych, dla których pieczenie jest zmorą. To także świetny patent na upalne dni – proste i na zimno!

Ps. przypominam, że „Gotowanie za głosowanie” trwa do piątku do godziny 22 (ankieta mieści się w prawym górnym rogu bloga)!



sobota, 4 maja 2013

Schabowe roladki ze szpinakiem duszone w sosie śmietanowym

Dzisiaj przedstawiam Wam proste danie, które zadowoli tych, którzy mają dość nudnego obiadu. Nadchodzi  także sezon wiosennych owoców i warzyw, dlatego warto go wykorzystać i włączyć te specjały do naszego codziennego menu.  Stragany będą nas teraz kusić m.in.: młodą kapustą, szczawiem czy szpinakiem, dlatego to ostatnie jest królem naszej dzisiejszej potrawy. Wykorzystałam go jako farsz do mięsa z dwóch powodów. Po pierwsze, ostatnim czasem zauważyłam, że na nowo odkrywam niektóre smaki, a jednym z nich jest właśnie szpinak. Po drugie, dostałam również zamówienie na schab nim nadziewany, więc zgodnie z obietnicą publikuję przepis.

Ps. przypominam o trwającej akcji "Gotowanie za głosowanie" - ankieta mieści się w prawym, górnym rogu bloga, a słowniczek możecie poczytać tutaj.


środa, 1 maja 2013

Gotowanie za głosowanie #5

Mamy maj, więc pora rozpocząć naszą co miesięczną akcję, w której to Wy wybieracie, co chcecie zobaczyć na moim blogu. W tym miesiącu zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią  będzie rządził makaron na różne sposoby. Po pierwsze, jest to świetny sposób na obiad i nigdy nie będzie nudny. Dodatki i makarony to taki worek bez dna, za co je bardzo lubię. Po drugie, poproszono mnie też o jakieś ciekawe przepisy na sosy. Tak, więc postanowiłam to połączyć wraz z akcją. Nie ma to jak 2w1!:)

A oto słowniczek pozycji do obecnej ankiety:
Penne z kurczakiem w sosie szpinakowym – mój romans ze szpinakiem trwa ledwie kilka miesięcy, więc staram się go powoli wprowadzać na stałe do swojego menu. Dlatego tym razem pasta, która idealnie wpasowuje się do wiosennej tonacji. Mój ulubiony kurczak w połączeniu ze szpinakiem w delikatnym kremowym sosie.
Tagliatelle w serowo-szynkowym sosie – nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię połączenie sera i szynki, dlatego postanowiłam wykorzystać to jako sos do makaronu, wraz z dodatkiem pieczarek i cebulki. Już sobie wyobrażam to na talerzu!
Spaghetti porowo-pieczarkowe z kurczakiem – odkąd zrobiłam tartę z kurczakiem, porem i pieczarkami jestem wielką miłośniczką tego połączenia. Już jakiś czas chodziła za mną myśl przygotowania takiej wersji jako sosu do makaronu. W końcu spaghetti nie musi być nudne!
Boloński garnek – znacie ten produkt Winiary? Ja wiem tylko, że istnieje. Nie przekonują mnie gotowe saszetki, za to pomysł tego garnka już tak. Dlatego jakiś czas temu stworzyłam jego własną domową wersję i była przepyszna. Makaron penne, mieso mielone oraz pieczarki w pomidorowym sosie doprawionym bazylią i oregano tworzy zgraną całość. Powiem więcej, nie musicie nawet oddzielnie gotować makaronu. Takie jednogarnkowe dania to ja bardzo lubię. W dodatku danie dołączy do cyklu Pomysł na… domowym sposobem.

Tym razem też nie powinno już być problemów z ankietami, gdyż zmieniłam je na inne.

Jako że mamy majówkę postanowiłam wydłużyć trochę czas trwania akcji. Swoje głosy możecie oddawać od teraz  1maja 2013 roku do 10 maja  2013 roku do godziny 22 (ankieta znajduje się jak zwykle w prawym górnym rogu bloga).

Ponadto, w przypadku remisu obowiązują zasady takie jak poprzednio – to ja wraz z bratem i A. zwykłą większością głosów wybiorę wygraną pozycję, którą potem opublikuję na blogu.

Pozdrawiam,
Anulla