1,5 szkl. mąki
0,5 szkl. cukru
0,5 szkl. oleju
3 łyżki mleka
3 jajka
1,5 płaskiej
łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka kakao
0,5 szkl. posiekanych orzechów włoskich
0,5 szkl. wiórek kokosowych
1 duża, starta na grubych oczkach marchewka
Szczypta soli
Cukier waniliowy
Przygotowanie:
- Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym.
- Następnie dodać pozostałe składniki. Wymieszać na jednolitą masę.
- Ciasto wyłożyć do foremek (używając blaszanych należy je wysmarować margaryną i posypać bułką tartą).
- Piec ok. 15-20 minut w temp. 180 stopni.
Smacznego,
Anulla
Musiały być przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńoj są pyszne!:)
UsuńNarobiłaś mi apetytu, też takie muszę upiec :-)
OdpowiedzUsuńlubię te marchewkowe, oj tak
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wszelkie odmiany muffinek! pychota:)
OdpowiedzUsuńOd niedawna eksperymentuję z silikonowymi foremkami i jestem pod wielkim wrażeniem xD
OdpowiedzUsuńja mam podobnie:)
UsuńMmm marchewkowe, muszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńmuffiny z marchewką brzmią intrygująco.
OdpowiedzUsuńmarchewkowe ciasto, no ciekawe ciekawe:D
OdpowiedzUsuńślicznie wyrosły, takie małe okrągłe pączusie ;)
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności! Aż nabrałam apetytu na takie :)
OdpowiedzUsuńMarchewkę na słodko w muffinach i cieście Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkim wypiekom z dodatkiem marchewki mówię zdecydowane TAK! :D
OdpowiedzUsuńSuperaśny pomysł:)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam - wychodzą bardzo dobre, nawet tym, co mają dwie lewe ręce :) polecam wszystkim smakoszom "marchewki w cieście" :)
OdpowiedzUsuńAle to Ci wreszcie wyszło!:) jestem dumna:)
UsuńMarchewkowe muszą być smaczne jak nie wiem co ;) Takie wilgotne i aromatyczne.
OdpowiedzUsuńNa święta lubię takie marchewkowe:) a przy okazji Wesołych Świąt!!! :D
OdpowiedzUsuń