Tysiąc razy
powtarzam, że wolę wytrawne wypieki, więc pojawiają się one stosunkowo często
na moim blogu. Po pierwsze dlatego, że domowym sposobem wychodzą taniej niż
wszelakie paszteciki kupowane w sklepach, po drugie lubię zabierać je ze sobą
na uczelnię. Dlatego dzisiaj prezentuję Wam bułeczki z dwoma nadzieniami – pieczarkowym
i nazwanym przeze mnie a’la pizzowym.
Składniki na 13-15 sztuk:
Ciasto:
0,5 kg mąki
50g świeżych drożdży
Ok. 200 ml letniej wody
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 jajko
Farsz:
20 dag pieczarek
30 dag piersi z kurczaka
Po ¼ żółtej i czerwonej papryki
Mała puszka kukurydzy
Kilka plastrów sera żółtego
Ketchup
Przyprawa do pizzy Prymat
Przyprawa do kurczaka złocista – Kamis
1 czerwona cebula
Przygotowanie:
- Drożdże zasypać cukrem. Odstawić na kilka minut w ciepłe miejsce, aby się rozpuściły.
- Mąkę wsypać do miski, dodać jajko, drożdże, sól, następnie stopniowo wlewać wodę (napisałam, że wody jest mniej więcej szklankę, gdyż ciasto ma być takie, aby nie kleiło się nam do rąk). Zagnieść ciasto tak, aby było elastyczne. Odstawić przykryte ścierką na około godzinę do wyrośnięcia.
- Pierś z kurczaka pokroić w kostkę. Posolić i popieprzyć. Posypać przyprawą do kurczaka. Usmażyć na odrobinie oleju
- Cebulę pokroić w kostkę, a pieczarki w półtalarki. Posolić i popieprzyć. Usmażyć do odparowania wody.
- Ciasto podzielić na około 15części. Rozciągnąć mniej więcej na długość dłoni. Nakładać farsz i dobrze skleić, tak aby powstały podłużne lub okrągłe bułeczki.
- I farsz: pieczarki podsmażone z cebulką, podsmażona pierś z kurczaka, ewentualnie ser żółty (tarty lub pół plasterka).
- II farsz: ciasto smarujemy ketchupem, sypiemy przyprawą do pizzy, kładziemy paprykę pokrojona w kostkę, podsmażoną pierś z kurczaka, kukurydzę i ser żółty (starty lub pół plasterka).
- Bułeczki posmarować białkiem. Opcjonalnie posypać sezamem. Odstawić na 10-15 minut do wyrośnięcia.
- Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 200 stopni na złoty kolor.
Smacznego,
Anulla
Jak zobaczyłam, że te bułeczki są z kurczakiem to od razu tu wparowałam ;) Świetne są, wypróbuję pomysł ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Oj chciałabym takie bułki jeść 10 lat temu w liceum :)
OdpowiedzUsuńrównie dobrze możesz je teraz ze sobą do pracy zabierać:)
UsuńTo mnie zaskoczyłaś, bułki z kurczakiem, mniam :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, lepsze niż kanapki i w dodatku na ciepło są pewnie super:)
OdpowiedzUsuńTe pizzowe do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńBułeczki z pyszną niespodzianką;)
OdpowiedzUsuńz kurczakiem? nie próbowałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńMmm ale pyszności, zjadłabym!
OdpowiedzUsuńJa się kuszę na pizzowe! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wersja pizzowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny farsz do bułeczek,ja często robię paszteciki ale z mięsem,twój przepis bardzo mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Ja jeszcze nie robiłam takich bułeczek, a chętnie bym zjadła.
OdpowiedzUsuńUwielbiam paszteciki a to jest świetna alternatywa dla tych kupnych i na pewno są jeszcze smaczniejsze :)
OdpowiedzUsuńIdealna żeby wziąć do pracy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej apetycznie wyglądają po przekrojeniu:)) Mniam!
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię takie bułeczki z wytrawnym nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńBułeczki z kurczakiem w sam raz dla mojego męża. On kurczaka potrafi jeść na różne sposoby.
OdpowiedzUsuń