Składniki na dużych
9 sztuk:
ok. 0,5 kg mięsa mielonego wieprzowego
mały Por – biała część
50g makaronu ryżowego
9 płatów papieru ryżowego
2-3 łyżki sosu sojowego
1 jajko
mała cebula
25g grzybków Mun – ja kupiłam opakowanie 50g grzybków Mun
Tao Tao
opcjonalnie papryka ostra w proszku
Olej
Sól
Pieprz
Sos słodki chili lub jeżeli ktoś woli pikantnie to ostry
Przygotowanie:
- Grzybki namoczyć we wrzątku ok. 15 minut. Pokroić dość drobno
- Makaron namoczyć we wrzątku ok. 3 minuty. Pokroić na paski kilku cm.
- Cebulę i kapustę pekińską pokroić w kostkę, marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pora pokroić na paseczki (sparzyć).
- Do miski przełożyć mięso mielone. Dodać pokrojony makaron ryżowy, grzybki, cebulę, pora, startą marchewkę, kapustę pekińską i jajko.
- Doprawić do smaku solą, pieprzem i sosem sojowym, ewentualnie papryką w proszku.
- Wszystkie składniki połączyć ze sobą.
- Papier ryżowy zwilżyć wodą. Układać na środku sporą ilość mięsa (taki podłużny pulpet). Zwinąć odpowiednio (patrz zdjęcie)
- Smażyć na głębokim, rozgrzanym oleju do zrumienienia.
Smacznego,
Anulla
Bardzo dobre! smakują tak dobrze jak kupne :D
OdpowiedzUsuńfajny przepis, domowe zawsze lepsze!:)
OdpowiedzUsuńSą przepyszne, ale jeszcze nie robiłam ich w domu - muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńja też ostatnio miałam swój debiut:)
Usuńmmm sajgonki domowe...pycha!
OdpowiedzUsuńJa już je jakiś czas temu robiłam tylko dałam taką mieszankę mrożoną w słupkach:)
OdpowiedzUsuńA resztę składników taka sama jak twoje:)
A i koncentrat daję jeszcze:)
Twoje wyglądają apetycznie:)
też musiało być pyszne:)
UsuńAnia, dzisiaj kupiłam sobie w "chińczyku" sajgonki na obiad i myślałam, żeby następnym razem je zrobić...Normalnie mnie ubiegłaś! :D
OdpowiedzUsuńkto pierwszy ten lepszy:P a tak poza tym ja do swoich bardzo długo się zbierałam, ale wreszcie są:D
UsuńUwielbiam domowe sajgonki, można przyrządzić je na wiele sposobów! :)
OdpowiedzUsuńNatalia dokładnie tak jest wiele opcji:))
UsuńKuchnię orientalną też bardzo lubię, ale sajgonek nigdy nie jadłam. Jestem ciekawa, jak smakują :) Miłego popołudnia!
OdpowiedzUsuńTo musisz koniecznie spróbować;)
UsuńFantastycznie wyglądają. Oj podkradłabym Ci taką porcje:)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam w stanie jej całej zjeść:-P
UsuńŚwietne! Domowe są zawsze najlepsze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takich domowych, muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuń