To jedno z tych dań, do którego dość często wracam, a do tej pory przepis nie pojawił się na blogu. W wykonaniu jest dość łatwe i ma uniwersalne zastosowanie. Dla mnie to idealna propozycja na bezmięsny lunchbox lub obiad, ale możesz też dodać do niego mięso lub zwinąć w tortillę. Cały smak nadaje mu odpowiednia ilość wyrazistych przypraw, szczególnie kmin rzymski. Jeżeli wolisz bardziej pikantne dania, dodaj więcej pieprzu cayenne, możesz użyć także świeżej papryczki chili, wystarczy ją wtedy zeszklić wraz z cebulą i czosnkiem. Ja do swojego dania użyłam fasoli czerwonej, którą gotowałam, ale jeżeli nie masz tyle czasu, to spokojnie możesz użyć tej z puszki. Sama się nią posiłkuję, gdy danie robię w tygodniu. Ryż gotuję do niego wcześniej, dlatego, że podaję je w dwóch formach, mieszam wszystko razem w przypadku wege dania, zaś gdy dodaję mięso (najczęściej mięso mielone lub pokrojony w kostkę drób), wtedy ryż podaję oddzielnie.
300g ryżu basmati
250g czerwonej fasoli (lub 2 puszki)
1 puszka kukurydzy
450g mrożonej fasolki szparagowej
1 żółta papryka
750ml przecieru pomidorowego
1 cebula
3 ząbki czosnku
1,5 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1 łyżeczka oregano
½ łyżeczki kolendry
½ łyżeczki ostrej papryki w proszku
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki pieprzu
¼ łyżeczki cayenne
1 łyżka oleju
Przygotowanie:
- Ryż ugotować w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu.
- Fasolę namoczyć przez 8 godzin, wylać wodę zmoczenia i wlać świeżą. Gotować do miękkości ok. 45-50 minut, najpierw 10 minut na większym palniku, a później zmniejszyć. Jeżeli pojawi się biała piana - zebrać ją. Posolić pod koniec gotowania (wtedy się krócej gotuje i nie jest twarda). Jeżeli używasz fasoli z puszki, pomiń ten krok.
- Cebulę i czosnek posiekać. Zeszklić na 1 łyżce oleju. Dodać wszystkie przyprawy i chwilę podprażyć, aż zacznie się wydobywać aromat.
- Wrzuć mrożoną fasolkę i duś kilka minut aż będzie prawie miękka, wtedy dodaj przecier pomidorowy, pokrojoną w kostkę paprykę, odsączoną kukurydzę i fasolkę. Duś aż zgęstnieje, czyli z pomidorów odparuje nadmiar wody.
- Wymieszaj z ugotowanym ryżem i duś ok. 3 minut. Możesz także podawać oddzielnie tj. obok sos i ryż. Wykładać do miseczek. Możesz podać z obranym i pokrojonym awokado.
Smacznego,
Anulla
Z ryżem basmati i taką kompozycją warzyw i przypraw nie może być nie dobre! Kusisz :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
NA pewno smaczne :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie to są nasze obiadowe smaki :)
OdpowiedzUsuńTakiego domowego ryżu po meksykańsku jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo ciekawy. Może w przyszłości się skuszę.
Ale pysznie wygląda na zdjęciach :)
Pozdrawiam :)
Wygląda apetycznie! ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dania jednomiseczkowe, a już zwłaszcza połączenie warzyw i kasz lub ryżu ;D Meksykańskie smaki też bardzo lubię, więc bardzo chętnie zjadłabym taki pyszny obiadek :D
OdpowiedzUsuńPycha! Zjadłabym taki bardzo chętnie :) Podoba mi się w wersji wege :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMniam...bardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, lubię takie proste i kolorowe dania :)
OdpowiedzUsuńPysznie. Bardzo lubimy takie obiadki 😍
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mieszanki - dużo pysznych warzyw i aromatyczne przyprawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie na każdą porę roku :)
OdpowiedzUsuńFajny i lekki obiadek :-)
OdpowiedzUsuńB lubię takie potrawki!
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuń