Swego czasu moją największą kulinarną zmorą było
pieczenie ciastek, zawsze miałam problem by nadać im odpowiednią chrupkość.
Zwyczajnie mnie nie lubiły i albo wychodziły gumowe albo za twarde. Ostatnio
robiłam kilka podejść do różnych wariantów i teraz moje opory przed nimi są
znacznie mniejsze, dlatego i wyobraźnia zaczyna mi szaleć w tej nieodkrytej
strefie i mam dla Was banalnie prosty przepis na bezglutenowe migdałowe
ciasteczka z dodatkiem gorzkiej czekolady. W smaku przypominają trochę
pieguski, a po ostudzeniu są idealnie kruche!
Najpierw upiecz ciastka, następnie zrób sobie ulubioną
herbatę lub czekoladę i delektuj się upojnym, zimowym wieczorem pod kocem z książką
w ręce. Nie wiem jak Wy, ale ja doceniam takie chwile dla siebie i staram się
je coraz częściej wprowadzać w swoje życie. Zawsze są i będą obowiązki, ale to te
20-30 minut dziennie pozwala mi odetchnąć i po prostu się cieszyć tym, że można
zrobić coś dla siebie. Odpoczynek to tak samo ważna część dnia, bo pozwala
zachować równowagę psychiczną, świat się nie zawali jak czegoś danego dnia nie
zrobisz. Pomyśl także o sobie!
1 szklanka mąki migdałowej
2 łyżki mąki ryżowej
3 łyżki masła lub oleju kokosowego*
3 łyżki słodzidła zmielonego na puder (u mnie erytrytolu)**
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 łyżka zimnej wody
Szczypta soli
2 kostki posiekanej gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
- Do miski dodaj mąki, słodzidło, szczyptę soli, masło, wodę oraz ekstrakt waniliowy. Zagnieść ciasto. Na koniec dodaj posiekaną czekoladę i dokładnie zagnieść. Wstawić na 20 minut do lodówki.
- Następnie formować kule, które potem spłaszczać i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto pod wpływem ciepła rąk robi się bardziej klejące, więc jeżeli będzie się Wam kruszyć po wyjęciu z lodówki trochę je zagniećcie, to samo później formując w dłoniach.
- Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni na złoty kolor ok. 10 minut.
**możesz je zmielić w młynku do kawy lub blenderze z odpowiednią końcówką, ja polecam młynek do kawy, jest to łatwiejsze przy tak małej ilości produktu
Smacznego,
Anulla
Cudowne te ciasteczka i do tego zdrowe, mniam :)
OdpowiedzUsuńPorywam kilka ciasteczek do herbaty :) Wyglądają bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńZ pewnością świetnie smakuja :)
OdpowiedzUsuńPyszne pieguski w bezglutenowej wersji :) Palce lizać! :D
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńNa mące migdałowej na pewno są przepyszne <3
OdpowiedzUsuńCudowne :) Takie ciasteczka można jeśc bez wyrzutów sumienia :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Chętnie zjadła bym takie ciacho
OdpowiedzUsuńPatrząc na składniki na pewno są wspaniałe w smaku
Coś dla mnie🙂
OdpowiedzUsuńMyyy, jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że są bezglutenowe. Właśnie taki przepis był mi potrzebny:)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo imponujący.Uwielbiam aromat migdałów i dlatego chętnie wypróbuję przepis;)
OdpowiedzUsuńMniam! Pycha :) Myślę, ze bardzo by mi posmakowały :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciacha :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! Uwielbiam chrupać takie zdrowe ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńMożna porwać jedno ciasteczko:)
OdpowiedzUsuńCos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńświetne ciasteczka :d narobilas mi ochoty!
OdpowiedzUsuńNa pewno muszą być dobre :)
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuń