Składniki na dużą
blaszkę:
Kostka masła lub margaryny
1,5 szklanki cukru
4 żółtka
1,5 szklanki mleka
4 płaskie łyżki żelatyny
Cukier waniliowy
Aromat śmietankowy lub waniliowy
2 galaretki truskawkowe
400-500g mrożonych truskawek
Duża paczka herbatników (małe ze 2-3)
Przygotowanie:
- Margarynę utrzeć z żółtkami, cukrem i cukrem waniliowym.
- Następnie dodać ser oraz aromat i wymieszać na jednolitą masę.
- Dodać do masy mleko (uprzednio zletnione).
- Żelatynę zalać niewielką ilością gorącej wody i wymieszać. Odstawić na ok. 5 minut, by się trochę przestudziła. Dodać ją powoli do masy, tak aby nie powstały grudki.
- Spód blachy wyłożyć herbatnikami. Wylać na nie masę serową.
- Gdy masa stężeje ułożyć na niej truskawki i wylać tężejącą galaretkę. Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
Smacznego,
Ann
Takie pyszne ciasto zaraz tak po świętach :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo uwielbiam serniki na zimno ale moja rodzinka wcale:)
kiedyś bez takiego sernika to nie było imienin:)))
OdpowiedzUsuńu mamy, babci czy cioci musiał być na stole:)
Ja uwielbiam obie wersje- pieczoną i na zimno. Chociaż przyznam, że mój "miąższ" bardziej lubi wersję na zimno ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda Twój serniczek- i to jeszcze z truskawkami...Niebo w gębie!
A poza tym widzę, że u Ciebie zmiany- dwa pod rząd posty ze słodkościami? Szaleństwo! :D
OdpowiedzUsuńjak szaleć to szaleć:) akurat taki okres był, że mogłam w kuchni pichcić:)
UsuńSernik na zimno to moje ulubione ciasto z dzieciństwa, a to dlatego, ze schłodzone przypominało mi troszkę smak lodów :). Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńJa tez ma przepis w swoim zeszycie na sernik na zimno. Tylko ja robię z serków homo i mleka. Twój jest bogatszy:)
OdpowiedzUsuńWyborny ;)
OdpowiedzUsuńHehe mój przepis na sernik na zimno pochodzi też z okresu bycia nastolatką:) Chyba wtedy był w modzie;) Ostatnio nawet o nim myślałam:) A tutaj taki pyszny!
OdpowiedzUsuńMmm uwielbiam, wymienimy się?? :)
OdpowiedzUsuńja jestem za:)
UsuńJuż dawno nie jadłam sernika na zimno. Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam zwolenniczką ciast owocowych, ale Twój sernik wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Znamy, znamy i często kusimy sie na takie kalorie w serniczku na zimno:)
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwić, że blaszka zostaje pusta, bardzo apetyczny:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńSerniki na zimno jadłam tylko, kiedy byłam z wizytą u kogoś ;) Może kiedyś w końcu zrobię sama;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki na zimno ale jeszcze nigdy nie odważyłam się go zrobić :)
OdpowiedzUsuńTwój wygląda pysznie :) galaretka i truskawki :) mniam
Pyszny przepis, mam właściwie identyczny w swoim skarbczyku. Ale mam małą sugestię - żelatynę można bez problemu rozpuścić w ciepłym mleku, unikając dodawania do sernika zbędnej ilości płynu w postaci wody. Polecam też tę metodę do innych ciast i deserów, gdzie nie da się dodać wody. Smacznego i Wesołego Alleluja !
OdpowiedzUsuńdziękuję za radę:) jakoś wcześniej o tym nie pomyślałam, następnym razem rozpuszczę w mleku:) Przepis mam już od x lat od cioci i zawsze stosowałam się jej receptury:)Również życzę Wesołych Świąt:)
Usuńprzepis mnie zainspirował, na jego podstawie opracowałam własny, który niedługo opublikuję :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuję za inspirację :-) moja wersja już na blogu - zapraszam :-) rodzina zachwycona :-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkocham serniczki...;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZjadłabym teraz duży kawałek takiego serniczka :)
OdpowiedzUsuńSzukałam przepisu na dużą blachę,Twój przepis spodobał mi się.Zrobiłam go dziś na Urodziny mojego Syna.Tężeje w lodówce..czekam na efekt końcowy.Czemu go wybrałam?Bo jest prosty w przygotowaniu i wygląda smacznie...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa.co robimy z.bialkami ?
OdpowiedzUsuńw tym przepisie nie używamy białek, pozostałe możesz wykorzystać do czegoś innego np. zrobić kokosanki, ciepłe lody lub białkowe pizzerinki. Przepisy na dwie ostatnie propozycje znajdziesz na moim blogu :) Pozdrawiam :)
Usuń