To świetne odmiana od tradycyjnego curry z warzywami z
dodatkiem mięsa, po które dość chętnie sięgam. Ma w sobie wszystko co lubię,
czyli wyraziste przyprawy, sporo warzyw i białko z soczewicy.
Wystarczy ugotować do niego ryż, aby cieszyć się wszystkimi smakami w
kompletnym posiłku.
300 g czerwonej soczewicy
1 cukinia
1 czerwona papryka
3 marchewki
1 cebula
2 ząbki czosnku
500 g przecieru pomidorowego
170 ml mleczka kokosowego
1/2 łyżeczki imbiru
2/3 łyżeczki kminu rzymskiego
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka kolendry
1 czubata łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
2 łyżki oleju ryżowego (może być rzepakowy)
Sól do smaku
pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Najpierw najwygodniej jest pokroić wszystkie warzywa. Marchewkę obrać i pokroić w cienkie plasterki, a cukinię w grubą kostkę. Paprykę wydrążyć i również pokroić w kostkę, cebule w drobną kostkę, a czosnek posiekać.
- Cebulę i czosnek zeszklić na rozgrzanym oleju. Następnie dodać wszystkie przyprawy i smażyć je chwilę, celem wydobycia aromatu.
- Dodać marchewkę i smażyć ok. 10 minut co jakiś czas mieszając. Pod koniec smażenia dodać cukinię. Podsmażyć ją z marchewką ok. 3 minut.
- Wlać przecier pomidorowy oraz mleczko kokosowe. Dokładnie wymieszać. Dodać paprykę pokrojoną w kostkę oraz dokładnie opłukaną i odcedzoną soczewicę. Dusić ok. 7-10 minut do miękkości soczewicy i marchewki (w zależności ile ma się gotować soczewica wg opakowania).
- Podawać z ugotowanym ryżem.
Smacznego,
Anulla
Koniecznie do zrobienia! Jeszcze nigdy nie jadłam curry :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Cudowne, rozgrzewające curry. Uwielbiam, zapisuję przepis!
OdpowiedzUsuńSama rzadko robię curry, choć bardzo je lubię. Gdy studiowałam na poprzedniej uczelni mieliśmy obok wspaniałą wegańską restauracyjkę, gdzie podawali wyborne curry właśnie z soczewicą. Stąd moja miłość do niego :) Muszę zrobić w domu. Pozdrawiam piątkowo :)
OdpowiedzUsuńZ ryżem taka potrawka smakuje nam najbardziej :D
OdpowiedzUsuńDanie wygląda wspaniale :) pozdrawiam Aniu :)
OdpowiedzUsuńjadłam. curry z soczewicą jest naprawdę pyszne i sycące. mniam!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie :) Bardzo lubię takie dania
OdpowiedzUsuńMniam pysznie, bardzo lubię takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja, warta wypróbowania.
OdpowiedzUsuńlubię Curry
OdpowiedzUsuńPyszne w smaku danie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe danie!
OdpowiedzUsuńOstatnio zajadałam się podobną wersją też bez mięsa, za to z dodatkiem dyni, palce lizać!
OdpowiedzUsuńMimo, że jestem mięsożercą czasem wersje bezmięsne smakują jeszcze lepiej. Po takie curry chętnie bym sięgnęła :)
Takie syte, rozgrzewające i jesienne to danie, czyli idealne :D
OdpowiedzUsuńObiad w moim stylu....mniam :)
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle jest właśnie curry z mięsem ale takie z soczewicą już jadłam i jest pyszne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania i właśnie miałam ochotę na coś podobnego to na pewno znak :)
OdpowiedzUsuńFajne warzywne danie :) Jak świetnie doprawione - tyle przypraw :)
OdpowiedzUsuńTaki obiadek to ja poproszę :)
OdpowiedzUsuńTeż takie robię, pycha:)
OdpowiedzUsuńO bardzo ciekawe połączenie składników! Lubie takie wariacje! Mysle ze przepis utkwi mi w pamięci!
OdpowiedzUsuńjakie aromatyczne danie:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze aby potrawa była dobrze i intensywnie przyprawiona. Patrząc na skład, Twoja właśnie taka jest :) Pyszności!
OdpowiedzUsuńBardzo dobra wege propozycja ;) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńPycha, przepis ląduje w ulubionych:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam soczewicę, choć przyznam że dawno z niej nie korzystałam. Twój przepis brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na obiad! Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńOjej, jaka pyszna propozycja. Ja jesienią curry mówię TAK!
OdpowiedzUsuńSuper alternatywa dla dań mięsnych.
OdpowiedzUsuńPyszny obiadek :)
Zapowiada się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rozgrzewające danie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dania, dlatego chętnie zrobię : )
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne danie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam soczewicę, Twoja wersja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie potrawki, na pewno bardzo smaczna. :)
OdpowiedzUsuń