To ciasto z pewnością nie przypomina tradycyjnego piernika. Za to jest
lekkie i pachnie niesamowicie korzennymi przyprawami oraz kusi kawałkami
czekolady. Do kawy na jesienno-zimowe wieczory sprawdzi się idealnie.
Gwarantuję, że nie poprzestaniecie na jednym kawałku.
Inspiracja: Moje Wypieki
2 duże jajka
100 ml oleju
1 szklanka maślanki
250 g mąki pszennej
120 g drobnego cukru do wypieków
2,5 łyżki kakao
2,5 łyżeczki sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia
3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Suche składniki przesiać, odłożyć.
- Jajka, olej, maślankę umieścić w naczyniu i zmiksować do połączenia się składników. Mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia (sodę), przyprawę korzenną wymieszać. Dodać do płynnych składników i zmiksować na gładką masę. Miksować tylko do połączenia się składników. Dodać czekoladę, wymieszać.
- Ciasto przelać do silikonowej keksówki (gdy używacie blaszki należy wysmarować ją tłuszczem i obsypać bułką tartą lub mąką albo wyłożyć papierem do pieczenia).
- Piec w temperaturze 175ºC przez około 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Smacznego,
Anulla
Piękny kolor ciasta :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasta bardzo lubię. Maślanka nadaje fajnej struktury, a przyprawy smaku i aromatu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńMniam wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny intensywny czekoladowy kolorek.
OdpowiedzUsuńCo za widok. Piernik z czekoladą... ummm, pewnie szybko będzie zjedzony. U mnie długo by nie poleżał :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie :)
OdpowiedzUsuńNo nie może być nic lepszego. Dwa najlepsze smaki zmiksowane w jeden. Pyszności. Ciasto prezentuje się bajecznie i na pewno smakuje wspaniale :) Uwielbiam piernikowe smaki. Zwłaszcza w okresie świątecznym. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pyszny.
OdpowiedzUsuńPiękne i mocne czekoladowe! :) Chętnie zjadłabym do kawki :)
OdpowiedzUsuńPiernikowe i to jeszcze z czekoladą! Niebo w gębie <3
OdpowiedzUsuńO rany, ale bym teraz zjadła kawałek takiego ciacha :D
OdpowiedzUsuńAle kusicielstwo no, daj kawałek:)
OdpowiedzUsuńjestem przekonana że na jednym kawałku nie poprzestałabym :)
OdpowiedzUsuń...wow, czekolada, marzenie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie musi być mega czekoladowe <3 Uwielbiamy też dodawać gorzka czekoladę do masy makowej :D
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i jak kusi :)
OdpowiedzUsuńU mnie teraz wszystko kręci się wokół pierników:P
OdpowiedzUsuńPyszne te twoje ciasta :)
OdpowiedzUsuńW tym roku na święta piekłem makowca na bazie biszkoptu i keks. Na następne święta z chęcią upiekę takie ciasto na bazie przyprawy korzennej do piernika :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Patryk
Czekoladaaa :D
OdpowiedzUsuńPyszniutki :-)
OdpowiedzUsuń