To jedno z tych dań, które zna prawie każdy. Nie wymaga
wiele wysiłku w jego przygotowaniu, a jest doskonale aromatyczne i przygotowuje
się szybko. Możecie je podać z chlebkami naan, białym ryżem lub tak jak ja z
czarnym. W chłodne dni także doskonale Was
rozgrzeje!
Inspiracja: karmelowy.pl
4 piersi z kurczaka pokrojone w kostkę
500 ml przecieru pomidorowego/pomidory z puszki
1 duża cebula, obrana i pokrojona w kostkę
1 -2 świeże papryczki chili,
pokrojone w paseczki (dałam 1)
3 cm kawałek świeżego imbiru,obrany i drobno posiekany
3 ząbki czosnku, obrane i posiekane
1/2 łyżeczki chili w proszku
1 łyżeczka kurkumy
2 łyżeczki przyprawy garam masala
1 łyżka brązowego cukru
½ łyżeczki kolendry mielonej w proszku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
4 -6 dużych łyżek jogurtu naturalnego
Opcjonalnie Garść świeżej kolendry do podania
olej roślinny do smażenia
Przygotowanie:
- Rozgrzej 2 łyżki oleju w dużej i głębokiej patelni, włóż cebulę i smaż przez 2 minuty. Dodaj papryczki chili, imbir i czosnek i smaż przez 2-3 minuty.
- Dodaj chili w proszku, kurkumę, kolendrę, garam masalę i cukier, wymieszaj i smaż przez 1-2 minuty, by wydobyć aromat z przypraw.
- Dodaj koncentrat pomidorowy i przecier/pomidory z puszki, wymieszaj i gotuj przez kolejne 5 minut do zredukowania nadmiaru wody z pomidorów.
- Do drugiej patelni wlej 1 łyżkę oleju, wrzuć kurczaka i smaż aż się ładnie zarumieni z każdej strony. Odrobinę posól i popierz do smaku. Przełóż go do patelni z sosem. Gotuj przez kilka minut lub aż kurczak przestanie być surowy w środku. Dopraw do smaku jeżeli to konieczne.
- Wymieszaj delikatnie jogurt i podawaj danie z ryżem, posypane kolendrą.
Smacznego,
Anulla
Masz rację, to wspaniałe danie na taką właśnie kapryśną i zimną pogodę :)
OdpowiedzUsuńI niebywale aromatyczne :)
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię ☺
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak przyrządzonego kurczaka ;)
OdpowiedzUsuńWow! Super! Wiele dobrego słyszałam o tym przepisie. Jadłam chyba tylko raz w życiu. Muszę zrobić w domku.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka serdeczne! :)
Ciekawe jak smakuje, oj dawno nie byłam u ciebie.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, że nie jadłam nigdy takiego kurczaka :) muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPysznie i wyraziście. Cudowne danie! Mniam <3
OdpowiedzUsuńzimą często robię, bardzo lubię : )
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda to danie. Czarny ryż mam gdzieś zachomikowany w szafeczce, więc muszę go wygrzebać i zrobić sobie taki obiad :)
OdpowiedzUsuńMniam wspaniałe danie, moje smaki :-)
OdpowiedzUsuńTak przygotowanego kurczaka mogę jeść i jeść. Pyszne danie, dobre na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńulala, cudoo <3 ale bym zjadła :) uwielbiam tak podanego :)
OdpowiedzUsuńtym obiadem trafiłaś w 100% w mój gust!
OdpowiedzUsuńTeż byśmy najchętniej zjadły tego kurczaka z dzikim ryżem :D Pycha
OdpowiedzUsuńPyszności, chętnie bym wcięła taką porcyjkę :-)
OdpowiedzUsuńMmm, pysznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne danie :) Czarny ryż jest bardzo smaczny, a ponadto zawiera składniki pokarmowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuń