To ciasto wyszło lepsze niż się spodziewałam, a miałam
tylko jakoś spożytkować zalegający w lodówce serek homogenizowany. Wszystkie
smaki doskonale się uzupełniają, od słodyczy spodu na bazie płatków owsianych,
daktyli kakao, po nutę serową i lekko kwaśny mus z rabarbaru – po prostu bajka.
Spód na tyle mi smakuje, że stwierdziłam, że będzie fajną bazą do zdrowych
batoników bez pieczenia. Z pewnością jeszcze nie raz go wykorzystam.
Spód:
¾ szklanki płatków owsianych górskich
1 łyżka kakao
1 łyżka oleju kokosowego (lub masła)
10 suszonych daktyli
Masa serowa:
400g serka homogenizowanego
2 łyżki miodu/ksylitolu (lub cukru)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki żelatyny
Mus z rabarbaru:
300-350g rabarbaru
2 łyżki ksylitolu (lub cukru)
Odrobina wody
2 łyżeczki żelatyny
Przygotowanie:
- Daktyle zalać wrzątkiem i namoczyć ok 15-20 minut.
- Płatki owsiane zblendować (drobno, ale nie na pył). Dodać kakao, odsączone daktyle i rozpuszczony olej kokosowy. Ponownie zblendować na gładką masę. Spód tortownicy wysmarować tłuszczem. Wyłożyć gotową masę. Wstawić do lodówki.
- Gdy chłodzi się nam spód przygotowujemy masę serową. Żelatynę rozpuścić dokładnie w odrobinie gorącej wody. Odstawić do ostudzenia. Serek homogenizowany wymieszać ze słodzidłem i ekstraktem waniliowym, następnie wymieszać z ostudzoną żelatyną (żelatynę stopniowo wlewać do masy serowej cały czas miksując, aby się nie zrobiły grudki). Masę serową wylać na przygotowany wcześniej spód. Wstawić do lodówki do stężenia.
- Rabarbar pokroić w paski. Wlać kilka łyżek wody. Dusić aż zacznie się rozpadać. Dosłodzić do smaku, a następnie powoli wsypywać żelatynę dokładnie mieszając. Mus odstawić do ostudzenia (nie musi być zimny, ale ma nie być gorący, by masa serowa się nie rozpuściła). Mus wylać na masę serową. Wstawić do lodówki do stężenia na minimum 2h, a najlepiej całą noc.
Smacznego
Anulla
Pysznie wygląda ten sernik :) Z musem rabarbarowym musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu na taki sernik. Świetne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :-)Ciekawa jestem jak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały☺
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, gdy znów będzie rabarbar. Pyszny serniczek -:)
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda naprawdę znakomicie :)
OdpowiedzUsuńMniam. Cudowny serniczek i ten mus rabarbarowy...poezja! :D
OdpowiedzUsuńJa robię bardzo podobne, ale z gotowanym sernikiem, nie lubię na zimno.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze rabarbaru nie widziałam. Będzie widać niedługo można zacząć piec ciasta z jego udziałem. Już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńSernik!
OdpowiedzUsuńPiszę się.
Musi smakować obłędnie.
Podane wspaniale i smakowicie. Nic, tylko jeść!
Pozdrowionka serdeczne! :)
Fajny sernik :) Muszę spróbować zrobić taki sernik na bazie serka homogenizowanego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Świetny pomysł na sernik :) Na pewno jest pyszny
OdpowiedzUsuńJuż się nie możemy doczekać aż dorwiemy rabarbar z naszego domowego ogródka :D Fantastyczne ciacho :D
OdpowiedzUsuńMniam wspaniałe ciasto :-)
OdpowiedzUsuńosobiście wolę pieczone serniki, ale ten wygląda tak kusząco <3
OdpowiedzUsuńSernik jak z prawdziwej cukierni...mniam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie każdy sernik jest palce lizać! A z musem rabarbarowym to dopiero musi świetnie smakować <3
OdpowiedzUsuńO to coś zdecydowanie dla mnie, a rabarbaru już doczekać się nie mogę
OdpowiedzUsuńAleż cudownie wygląda! Musi obłędnie smakować. Pycha :)
OdpowiedzUsuńJak sernik, to poproszę o duży kawałek:D
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda i pewnie smakuje jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńPrzy takiej kiepskiej pogodzie to chociaż sernik z musem rabarbarowym musi poprawić humor :)
OdpowiedzUsuń