wtorek, 11 listopada 2014

Makaron w sosie krewetkowym

Miały być serwowane krewetki z chili i pietruszką, jednak ich ilość okazała się mniejsza niż początkowo założono, więc w celu uratowania obiadu powstał makaron z sosem krewetkowym zainspirowany początkowym zamysłem. Ratunek zawdzięczamy A., który zamiast sałatki wolał konkret, rzucając hasło: makaron.


Składniki na 2 porcje:
200-250g makaronu
½ papryczki chili
Ok. 1 łyżeczka posiekanej pietruszki
2-3 ząbki czosnku
1 łyżka masła
150 g śmietany – 18 %
150 g rozmrożonych krewetek koktajlowych/ obranych grenlandzkich
Sól
Pieprz

Przygotowanie:
  1. Czosnek i chili posiekać. Zeszklić na maśle. Dodać pietruszkę i krewetki. Smażyć ok. 1,5 minuty. Dodać śmietanę. Chwilę dusić –ok. 0,5 minuty. 
  2. Dodać ugotowany wg instrukcji na opakowaniu makaron – wymieszać na wolnym ogniu.
Smacznego,
Anulla

36 komentarzy:

  1. Nie jadłam, ale Anullo skusiłabyś mnie na taką porcję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myślę, że to całkiem udane danie. Czasami z konieczności... tworzymy pyszne potrawy. Chętnie zjadłabym taki makaron z sosem... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ma co się dziwić, makaron zawsze pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Za krewetkami specjalnie nie przepadam, ale na takie danie chętnie bym się skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krewetki! :) Uwielbiam je w takich daniach makaronowych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie dania które przypadkowo się robi najczęściej są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł, chociaż ja osobiście nie lubię owoców morza, ale pomysł rewelacyjny :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zabieram wszystkie krewetki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo tak <3 ! Kocham sos krewetkowy, kocham makaron, danie idealne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, mogłabym jeść krewetki codzinnie (gdyby nie ich cena ;)), choć akurat za koktajlowymi nie przepadam. Ale takie danko z tygrysimi to rozpusta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę sobie zrobić taki makaron z krewetkami. Jadłam kiedyś i bardzo mi smakował :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Robię podobny sos ale nigdy nie łączyłam go z makaronem....raczej z pieczywem. Teraz muszę na to spojrzeć inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja chcę taki makaronik:) pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nieżle wybrnęłaś z problemu braku krewetek, sałatka pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taki makaron to ja bym mogła jeść codziennie :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  16. Raz próbowałam krewetek niby mi smakowały ale jakoś nie moge się do nich przekonać ;) Mimo wszystko Twoje danie prezentuje się bardzo apetycznie, tym bardziej że to mój ukochany makaron ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nigdy nie jadłam krewetek. Ciekawe czy by mi smakowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba po prostu spróbować, jedni kochają a inni nie znoszą :P

      Usuń
  18. Przepis bardzo fajny, ale ja i krewetki to złe połączenie..
    Może miałabyś ochotę na wspólną obserwację? O ile mój blog przypadnie Ci do gustu. ;)

    Pozdrawiam, Anu. ;3 http://murasakiiroanu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Pyszne danie! Z makaronem cudowny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. szoruj po topinambur i próbuj!!! warto :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pyszne danie:-) Bardzo lubię taki sos:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Musiało być bardzo smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię krewetki, moje smaki. Zjadłabym taki obiadek :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Spróbowałabym, bo wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń

Podpisz się pod komentarzem, jeżeli jesteś Anonimowy:)