Od bardzo dawna chciałam zrobić taki makaron, ale jakoś
zawsze odkładałam to na później. Danie przyrządziłam na podstawie przepisu
znalezionego na makarony.co . Wyszło pysznie, szybko i zawsze to makaron w innej wersji niż spaghetti.
Lubię gotować z kimś, dlatego tym razem również pichciłam z moim A., który dzielnie pomagał.
Składniki na 4 porcje:
500 – 600 g mięsa mielonego
Ząbek czosnku
Puszka pomidorów (krojone)
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego + około pół słoiczka
na sos do wypełnienia dna
1 cebula
Olej do smażenia
Starty ser żółty - około 20 dag
Sól
Pieprz
½ łyżeczki bazylii
½ łyżeczki oregano
Przygotowanie:
- Makaron ugotować al dente. Odcedzić, oblać zimną wodą i każdą muszlę oddzielnie ułożyć na talerzu.
- Cebulę pokroić w kostkę, czosnek posiekać. Zeszklić na odrobinie oleju.
- Dodać mięso, smażyć do czasu, gdy nie będzie surowe. Posolić i popieprzyć do smaku.
- Pomidory z puszki i koncentrat pomidorowy (2 łyżki) dodać do mięsa. Dusić do czasu, gdy pomidory się nie rozpadną. Doprawić bazylią i oregano.
- Resztę koncentratu pomidorowego rozcieńczyć z odrobiną wody (konsystencja sosu – nie za rzadkie, ale i nie za gęste), posolić popieprzyć, dodać bazylię i oregano. Wylać to na spód naczynia żaroodpornego ( ja wylałam na przykrywkę i właściwą część naczynia).
- Makaron nadziewać mięsem, układać w naczyniu na sos.
- Całość posypać startym serem żółtym.
- Zapiekać w piekarniku w 180 stopniach przez około 15 minut.
Smacznego,
Anulla
Mmmm, pyszności ;)
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanka makaronu :) A nadziewane muszle, to już zupełnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńsmaczny obiadek
OdpowiedzUsuńJakie tu pyszności u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
miło mi:)
UsuńNie ma co- makarony są zajefajne! :D A te Twoje wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńoj zjadło by się taka muszlę ^^ mniam muszę zrobić takie, dawno nie jadłam
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie!!! :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu. Chyba w najbliższym czasie zacznę gotować z Twoim blogiem, a to będzie moja pierwsza potrawa. Trzymaj kciuki. Jedyne co mnie powstrzymuje by już się nie wziąć do pracy to czas.
OdpowiedzUsuń- Marta, ta od Magdy
Będę trzymać kciuki:)pochwal się jak już coś zrobisz:)
UsuńWychodzą pysznie! :)
OdpowiedzUsuńten makaron jest przepyszny, ale równie dobrze zamiast koncentratu pomidorowego można dodać na przykład sos meksykański w słoiczku. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowało:) a kombinacji jest naprawdę wiele, po prostu co kto lubi:) może też być przecier, a nie koncentrat, z tym meksykańskim też świetna myśl:)
UsuńPyszota, robię podobnie;)
OdpowiedzUsuń