Ostatnim czasem mam małe szaleństwo w kuchni z jabłkami. A
wszystko to za sprawą tego, że na podwórku mam ich pod dostatkiem. Dziś zaprezentuję Wam szybki przepis.
Ostatnio nie brakuje mi zajęć, więc nie zawsze siedzę nie wiadomo, ile w kuchni.
Poza tym dzisiejsze ciastka są fajnym sposobem, gdy mamy niespodziewanych
gości, a w domu brak czegoś słodkiego. Idealne są także do wzięcia na uczelnie
czy do pracy. Szybkie, smaczne i mają wiele zastosowań, a poradzi sobie z nimi nawet
laik.
Początkowo miałam robić paszteciki z łososiem, bo jeszcze
jedna paczka leży w zamrażalniku, ale ostatecznie wyszła wersja z jabłkami.
Owoce doprawiłam moim nowym odkryciem, czyli przyprawą do szarlotki Kamis (jest
to mieszanka cynamonu, kardamonu, imbiru i goździków). Ową mieszankę wykorzystałam już wcześniej do
rolady jabłkowej. Nie dość, że dobrze smakuje, to jeszcze ładnie pachnie
podczas pieczenia.