W sezonie letnim zaraz po malinach i truskawkach, to właśnie borówki jadam najczęściej. Dodaję je do jogurtu naturalnego lub owsianki, świetnie sprawdzają się też do szybkich ucieranych ciast. To przygotowałam z myślą o drugim śniadaniu do pracy. W lodówce miałam serek ricotta, który jest delikatny w smaku, więc wyszło lekkie i jednocześnie wilgotne pełnoziarniste ciasto z borówkami.
poniedziałek, 30 lipca 2018
wtorek, 24 lipca 2018
Curry z cieciorką, szpinakiem i fasolką szparagową
Curry to jedno z tych dań, które świetnie smakuje bez względu na porę roku. Możecie go odgrzewać, skomponować z praktycznie większości sezonowych warzyw, przygotować zarówno w wersji wege jak i mięsnej. Ostatnim czasem dość często zamieniam mięso na strączki, a moje tygodnie są podzielone na mięsne i bezmięsne, gdyż zazwyczaj gotuję większe porcje na 2-3 dni. W wersji bez mięsa zawsze staram się, aby wstępowało białko w postaci strączków lub różnych serów np. fety. W ten sposób mój posiłek jest pełnowartościowy i dłużej syci.
W moim curry tym razem wylądował szpinak, fasolka szparagowa i pomidory, a smak złagodziło mleczko kokosowe. Na blogu znajdziecie także inne propozycje na to danie: w wersji z bobem (klik), z kalafiorem (klik) lub soczewicą (klik).
Ja użyłam suchego ziarna ciecierzycy, jeżeli chcesz zaoszczędzić czas na jego gotowaniu, możesz użyć tej ze słoika lub z puszki.
W moim curry tym razem wylądował szpinak, fasolka szparagowa i pomidory, a smak złagodziło mleczko kokosowe. Na blogu znajdziecie także inne propozycje na to danie: w wersji z bobem (klik), z kalafiorem (klik) lub soczewicą (klik).
Ja użyłam suchego ziarna ciecierzycy, jeżeli chcesz zaoszczędzić czas na jego gotowaniu, możesz użyć tej ze słoika lub z puszki.
poniedziałek, 16 lipca 2018
Czekoladowy pudding z tapioki z malinami
Zaraz po truskawkach najchętniej zajadam się morelami,
borówkami i właśnie malinami. Najczęściej jadam je solo lub jako dodatek do
jogurtu, od czasu do czasu powstanie z nimi sezonowy deser albo wypiek. Pudding
z tapioki odkąd zrobiłam pierwszy raz, wszedł do mojego menu na stałe. Tym razem wzbogaciłam go o dodatek gorzkiej czekolady. Zawsze też łączę go z jakimś musem owocowym dla przełamania smaku. Muszę
powiedzieć, że wg mnie jest smaczniejszy niż ten z chia. Smakuje świetnie na
zimno, więc jest to idealna opcja na letni deser lub na drugie śniadanie do
pracy.
wtorek, 10 lipca 2018
Ciasto owsiane z wiśniami
Owsianka w formie ciasta to ciekawa alternatywa na
śniadanie, wycieczkę lub po prostu do pracy. Do jego przygotowania użyłam płatków
owsianych oraz mąki owsianej, smak przełamałam wiśniami i wzbogaciłam dodatkiem mąki migdałowej. Świetnie pasują także wiórki kokosowe. Oczywiście możecie dać do środka inne owoce np. maliny lub borówki. Polecam szczególnie te kwaśniejsze. W dodatku, jest ono proste i szybkie w
przygotowaniu, nie potrzebujesz żadnych specjalnych umiejętności ani sprzętów.
Wystarczy jedynie miska i łyżka, a cała trudność polega na wymieszaniu
składników i odstawieniu ciasta do napęcznienia. Mąka owsiana i płatki owsiane
chłoną wodę i staje się ono dzięki temu gęstsze.
piątek, 6 lipca 2018
Naleśniki z kaszy manny
Kochasz naleśniki? Chciałabyś/chciałbyś, aby były
zdrowsze? To jest jak najbardziej możliwe, wystarczy jedynie zamiana głównego składnika - białej mąki na inny. Na blogu pokazywałam Wam jakiś czas temu przepis na naleśniki owsiane. To one występują u mnie najczęściej. Jednak mała odmiana zawsze jest wskazana. W szafce miałam zaczęte opakowanie kaszy manny, które
czekało do zużycia. Stwierdziłam, że
chcę z nią zrobić coś innego niż do tej pory. Padło na naleśniki, które
zobaczyłam kiedyś u Marty.
Podałam je na śniadanie z serkiem grani (może
być także twaróg) i duszonymi malinami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)