To ciasto przygotowałam już dość dawno temu i przez zupełny przypadek. W związku z małą okazją potrzebowałam przygotować ciasto. Tylko jak to u mnie bywa chciałam, aby nie było banalne. Nie piekę często, ale gdy już to robię staram się stawiać na coś nowego lub moją sprawdzoną tartę. Tym razem było 2w1. Początkowo miałam przygotować tartę kokosową, którą już znacie. Jednak ostatecznie rano dostałam olśnienia - smak cappuccino to jest to, czego mi potrzeba. Tak, więc poniżej przedstawiam Wam swoje dzieło :)
250 g mąki
100 g masła
100 g cukru pudru
2 łyżki kakao
2 jajka
szczypta soli
Masa cappuccino:
330 ml śmietanki 30%
250 g mascarpone
5 łyżek cappuccino
½ szklanki gorącej wody
2 łyżki cukru pudru
1,5 - 2 łyżeczki żelatyny + 1/3 szklanki wrzątku
Dodatkowo:
½ tabliczki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
- Ciasto: Z podanych składników zagnieść ciasto i włożyć je na godzinę do lodówki. Następnie rozwałkować na kształt koła i wyłożyć ciastem formę. Wstawić formę z ciastem ponownie do lodówki na 20 minut. Po upływie tego czasu nakłuć ciasto widelcem, wyłożyć na wierzch papier i wsypać fasolę lub ryż w celu obciążenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 20 minut. Następnie usunąć papier i piec jeszcze przez 15 minut. Pozostawić do wystudzenia.
- Krem: Przygotować esencję cappuccino – tzn. proszek wymieszać z gorącą wodą. Wystudzić. Schłodzoną śmietankę ubić, następnie połączyć z serkiem mascarpone, a następnie z esencją cappuccino. We wrzątku rozpuścić żelatynę i połączyć z masą. Krem wyłożyć na wystudzony spód. Wierzch udekorować startą czekoladą. Wstawić do lodówki do stężenia kremu na ok. 2h, a najlepiej całą noc.
Anulla
tarty kocham, kawę-capuccino również..
OdpowiedzUsuńa więc muszę porwać kawałek, booosko się zapowiada! :)
Ja bardzo lubię smak cappuccino w wypiekach. Ciasta, desery w tym smaku to bajka. Tak więc taką tartą chętnie bym się poczęstowałabym :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna ....
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale .....
Musze koniecznie wypróbować !
OdpowiedzUsuńpyszne ciacho!
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :) ciasto musi być pyszne :p prezentuje sie rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie :)
OdpowiedzUsuńkolejne pyszności ! dziś tylko takie widzę
OdpowiedzUsuń_____________
fashionblogger, styling & makeup
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Kawowa tarta - pyszności, uwielbiam smak kawy
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem kawy musiała smakować wybornie:-)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham tarty, każda jest pyszna i każda wygląda pięknie, mniam, a Twoja propozycja to coś w sam raz dla mojego Taty, muszę mu kiedyś zrobić:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
chętnie zjadłabym kawałek!
OdpowiedzUsuńtaka tarta to jest to, mój smak:)
OdpowiedzUsuńTarta plus cappuccino - cudowne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńPewnie zniknęła w mig :) Uwielbiam te smaki, Twoja tarta kojarzy mi się z ciastem cappucino, o którym Ci kiedyś wspominałam :)
OdpowiedzUsuńmoże trochę, dlatego że tamto ma jeszcze galaretkę i nasączone biszkopty, a tu jest kruchy spód i krem kawowy :)
Usuńproszę kawałek!
OdpowiedzUsuńTarta kawowa, super :D To co lubię najbardziej :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta kawowe :D Porywam tą tartę! :D
OdpowiedzUsuńCiekawie dobrałaś składniki, ślinka cieknie do kolan :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty :-) a Twoja wygląda smakowicie, moje ukochane smaki :-)
OdpowiedzUsuńZaglądam tu po tak długim czasie, i co smakowite ciacho.
OdpowiedzUsuńPyszna, lubię ciasta z dodatkiem kawy, a tarty to już szczególnie :)
OdpowiedzUsuńWow :) Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSłodka dawka kofeiny :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńjak o smaku kawy, to ja biorę w ciemno:) moje smaki!
OdpowiedzUsuńmmmm, musiała być pyszna!
OdpowiedzUsuńsmak kawy w cieście to to co lubię najbardziej :) pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOch, jaka pyszna tarta - cappuccino to mój ulubiony smak :)
OdpowiedzUsuńREWELACJA. tarta o tym smaku spełnia moje marzenia na poranny dodatek do płynu potocznie zwanego kawą :)
OdpowiedzUsuńFajnie ciebie olśniło bo ja wybieram cappuccino. Kokos to nie moja bajka.Ale też bym zjadła.
OdpowiedzUsuńDawno już nie robiłam żadnej tarty. Może się skuszę. Myślałam o dyniowej, choć Twoja też zachęca!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty, ale takiej jeszcze nie próbowałam. Wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńooo mega tarta! kawowy posmak to strzał w dziesiątkę
OdpowiedzUsuńCoś niewiarygodnie wspaniałego!
OdpowiedzUsuńTen kawałek z pierwszego zdjęcia to dla mnie ?! Mam taką nadzieję <3
OdpowiedzUsuńObłędna!!! Poproszę kawałek!
OdpowiedzUsuńNie lubię kawy, ale zjadłabym takiej tarty :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować bo wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń