Dawniej ryba kojarzyła mi się z formą panierowanego
kotleta. Jednak teraz chętniej odkrywam jej smak w połączeniu z Warzywami.
Ostatnim hitem była w panko w pikantnym sosie. Tym razem proponuję Wam wersję
znacznie łagodniejsza. Zainspirowałam się przepisem z bloga Moje Walijskie Pichcenie.
570g fileta z ryby (dowolnego, u mnie mintaj)
200g pieczarek
1 cebula
1/2 czerwonej papryki
1 mała zielona papryka
200g śmietany 18%
sól
sok z cytryny
pieprz cytrynowy
przyprawa do ryb
olej
koperek
Przygotowanie:
- Rybę rozmrozić. Filety pokroić na mniejsze kawałki, skropić sokiem z cytryny, posypać przyprawą do ryb, pieprzem cytrynowym i odstawić do lodówki na około godzinę.
- W tym czasie należy przygotować sos, którym zostanie zalana ryba. Na rozgrzanym oleju podsmażyć pokrojoną cebulę, po chwili dodać pokrojone w kosteczkę papryki, a na końcu pokrojone w paseczki pieczarki. Posolić i popieprzyć, smażyć do miękkości warzyw. Na koniec dodać śmietanę oraz posypać posiekanym koperkiem.
- Naczynie żaroodporne posmarować masłem, ułożyć w nim kawałki ryby i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180st na ok 15 minut.
- Po tym czasie naczynie wyjąć - należy odlać wodę, którą puściły nam filety podczas zapiekania i zalać rybę przygotowanym sosem. Wstawić ponownie do piekarnika na 10 minut, aby ryba przeszła smakiem sosu. Podawać z ziemniakami lub ryżem.
Anulla
Niestety dla mnie nadal może być tylko ryba w formie kotleta... w innej formie nie wchodzi ;)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna kompozycja smaków :) Porywam porcyjkę na dzisiejszy obiadek :D
OdpowiedzUsuńsmakowita:) uwielbiam takie jedzonko!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci tak- wiele lat w domu u mnie była tak serwowana ryba.. ale odkąd wiem, że znakomicie smakuje bez panierki,a właśnie w towarzystwie sosów, czy warzyw-korzystam z tego ile mogę :)
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja również kusząca, mmm ;)
bo do rybki trzeba się przekonać, ona jest dość wdzięczna :)
UsuńTakiej zapiekanki jeszcze nie próbowałam, ale chętnie to zmienię:)
OdpowiedzUsuńPysznie przyrządzona :) Lubię w ten sposób podawaną rybę, panierowane kotlety nie dla nie ;/
OdpowiedzUsuńTakiej rybce bym nie odmówiła, pysznie! :)
OdpowiedzUsuńChyba większości z nas ryba panierowana jest numerem jeden. Ja uwielbiam ją w każdej postaci, a Twoja zapiekanka wygląda bardzo, bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńZapraszam: www.filizanka-smakow.blogspot.com
Oooooo.....to musiało być pyszne! Ja też nie jestem fanką panierowanej ryby za to taką z warzywami chętnie zjem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na zapiekankę :-) wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńWpraszam się na taką rybkę :-)
OdpowiedzUsuńWow ryba w zupełnie nowym wydaniu ! Mnie też zawsze kojarzyła się z panierowanym kotletem :D Mega zaskoczenie, prezentuje się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńna taki obiad to ja chętnie się wproszę:)
OdpowiedzUsuńPysznie podana rybka, lubię tak! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, nigdy nie robiłam rybnej zapiekanki. Mniam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis! Ryba odmienna od tej panierowanej tez coraz częściej gości na moim stole!! Smacznie, zdrowo i oryginalnie! :-)
OdpowiedzUsuńKocham rybkę. Zwłaszcza w piątki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńSzkoda byłoby opierać się tylko na klasycznych panierkach:)
Lubię rybne zapiekanki, więc skuszę się na twoją. Obiad jednogarnkowy a raczej naczyniowy taki jak lubię robić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubie rybne zapiekanki, fajnie można skomponować smaki i wychodzi naprawdę pyszny obiadek :)
OdpowiedzUsuńZapiekanki uwielbiam, robiłam już chyba ze wszystkiego, ale nie z ryby - czas to zmienić, bo bardzo je lubię, a Twoja jest taka apetyczna:) ciekawe przepisy, będę częściej wpadać, obserwuję:)
OdpowiedzUsuńlekcjekwuchni.blogspot.com
do zapiekanki z ryby też długo się nie mogłam przekonać, a teraz chętnie ją wykorzystuję w ten sposób :)
Usuńnigdy nie robiłam zapiekanki z rybą, muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńw moim rodzinnym domu ryba była podawana tylko o wyłącznie w postaci panierowanego kotleta... mama do tej pory nie bardzo ma ochotę na zmianę tego nawyku:)
OdpowiedzUsuńBrzmi super, zwłaszcza, że powoli przekonuję się do ryb :D
OdpowiedzUsuń