Proste, a zarazem efektowne – tak określiłabym dzisiejsze
danie. Czasami każdy ma ochotę przygotować coś innego lub zaskoczyć gości.
Dzisiejsza propozycja właśnie skrywa w sobie coś nieznanego, a zarazem znanego.
I taki jest też efekt końcowy. Jemy niby pieczony drób, ale w akompaniamencie
pomarańczy połączonych z nutą różnych przypraw i ziół.
Myślę, że ten przepis może się Wam przydać jako
propozycja na świąteczny obiad, lekko odbiegająca od tradycji. Lubię zaskakiwać
i w te dni staram się, aby oprócz dobrze znanych mi potraw, były też te nowe. To
świetny czas na eksperymenty :)
¾ łyżeczki kolendry
¾ łyżeczki cząbru
1 łyżeczka słodkiej papryki
¼ łyżeczki chili
1 duża soczysta pomarańcz
1-2 łyżki oleju rzepakowego
Sól
Pieprz
3 łyżki wody
Przygotowanie:
- Nogi gęsie zamarynować. Olej wymieszać z papryką słodką i ostrą, kolendrą oraz cząbrem, solą i pieprzem. Nogi ponacinać od góry. Natrzeć je marynatą. Wstawić na kilka godzin do lodówki, a najlepiej całą noc.
- Pomarańcz pokroić w plastry (nie obierać). Przełożyć do worka do pieczenia pomarańcz. Na to ułożyć nogi gęsie. Podlać wodą. Zamknąć worek do pieczenia za pomocą klipsów.
- Piec 10 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni, a następnie ok. 1,5 h w 160 stopniach.
Smacznego
Anulla
Bardzo fajny pomysł! Już od jakiegoś czasu myslę o gęsi lub kaczce do upieczenia! :-)
OdpowiedzUsuńNa niedzielny obiad piękny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAnulla wyśmienite nóżki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo aromatyczne nóżki :-)
OdpowiedzUsuńWykwintne danie, bardzo smaczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają :) chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zachęciłaś do takiego obiadu. Pewnie jutro się skuszę i zrobię coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńPomarańcza musi świetnie pasować, super pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie to połączenie :D
OdpowiedzUsuńMniam, wykwintne danie, lubie takie mięsko:)
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy jadłam gęsinę, zaraziłaś mnie tym przepisem :))
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne danie!
OdpowiedzUsuńJa od niedawna odkryłam gęsina i tez się nią zachwycam kulinarnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Z pomarańczami brzmi ciekawie:-)
OdpowiedzUsuńProste, efektowne danie i jednocześnie bardzo wykwintne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie smaków, z chęcią spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńGęsiną nie pogardzę do tego w pomarańczach mniam
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować, bo wstyd się przyznać, że gęsi jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńGęsina w pomarańczach to idealna para. Bardzo kusząca propozycja :)
OdpowiedzUsuńTe pomarańcze to świetny pomysł, wygląda apetycznie i kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńpyszne, świąteczne danie:)
OdpowiedzUsuńmmmm lubię takie!
OdpowiedzUsuńNóżki palce lizać ;)!
OdpowiedzUsuńPycha, lubię takie smaki:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się że gęsiny jeszcze nie próbowałam. Chyba musi być bardzo smaczna:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity obiadek, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPięknie, świątecznie, chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńWow jaki ciekawy przepis! Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuń