Ps. od wtorku powracam już do rzeczywistości spośród tych
wszystkich ustaw i innych prawniczych cudów! Oj, mam ochotę poszaleć w kuchni –
już dziś kusi mnie zrobienie ciasta, ale muszę pójść po rozum do głowy :P
6-7 placków tortilli
Duża podwójna pierś z kurczaka
Pół puszki kukurydzy
2 małe pomidory
1 duży ogórek zielony
Przyprawa kuchni meksykańskiej Kamis
Mała sałata lodowa
Mały majonez pół dużego jogurtu naturalnego
3 ząbki czosnku
Zioła włoskie Kamis
2 łyżki oleju
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
- Mięso: pierś pokroić z paski lub grubą kostkę. Do miski przełożyć mięso, dodać olej i przyprawę (ilość zależy od tego jak ostro lubicie, ja dałam ok. 1,5 łyżki). Wymieszać. Odstawić na 2 h do lodówki. Po tym czasie usmażyć mięso. Ja już nie dodawałam więcej oleju.
- Sałatka: sałatę umyć, pokroić, porwać na drobne kawałki, dodać pokrojonego w kostkę pomidora i ogórka (tak wiem, nie powinno się ich łączyć, ale od czasu do czasu można) oraz kukurydzę. Posolić i popieprzyć. Wymieszać.
- Sos czosnkowy: jogurt, majonez, posiekany czosnek, sól, pieprz, odrobina włoskiej przyprawy – wymieszać i wstawić do lodówki by smaki się przegryzły.
- Na placek tortilli nałożyć sałatkę, następnie sos czosnkowy, na koniec mięso i zwinąć.
Smacznego,
Anulla
to lubię! ;)
OdpowiedzUsuńraz zrobiłam sama placki tortilli i bardzo mi smakowały, kupiłam nawet mąkę kukurydzianą by powtórzyć to raz jeszcze z dodatkiem właśnie warzyw i kurczaka, ale na razie szaleję z przetworami z truskawek ;)
OdpowiedzUsuńszalej szalej, w końcu sezon na truskawki taki krótki! ja już na zimę małe zapasy zamroziłam, bo tylko na to miałam czas. A teraz czekam na maliny!:)
UsuńHmm pyszności:)
OdpowiedzUsuńhahaha, pamiętam , że jak tylko zbliżała się sesja stawałam się kreatywna w kuchni i nie tylko. Ucz się, a ciasto będzie nagrogą :)
OdpowiedzUsuńsesja już za mną, zostało mi tylko licencjat obronić, który się zbliża nieubłaganie. Ach ta nauka, tyle kreatywności wzbudza, mam więcej pomysłów niż czasu wtedy:D
UsuńAle pyszności ;) Dawno już nie jadłam, a mi smaka narobiłaś !
OdpowiedzUsuńto musisz nadrobić, w okresie letnim to idealny obiad i szybki!:)
UsuńDzisiaj znów żar z nieba więc tortilla. Kupuję pomysł;)
OdpowiedzUsuńTortilla zawsze dobra ! :)
OdpowiedzUsuńwracaj, wracaj do Nas ;)
powodzenia z ustawami i innymi prawniczymi cudami.
nie dziękuję, by nie zapeszyć, a większość (chyba:P) już opanowana...
Usuńniech mi to ktoś poda na obiad!!:)
OdpowiedzUsuńsuper, że już kończysz zaliczenia, ect:)
OdpowiedzUsuńO tak, dania lekkie, warzywne-są u mnie też na 1szym miejscu:D
Pycha ta tortilla :)
trzeba korzystać z dobrodziejstw matki natury póki sezon trwa!:)
UsuńSuper szybki i smaczny obiadek :)
OdpowiedzUsuńOj smakowitości u Ciebie Anullo:)
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane obiad idealny, również dla mnie na te nieziemskie upały. Ahh prawo to ja ostatnio ostro wałkowałam, jednak głównie budowlane i przyrody, wracaj szybko do kuchni;)
OdpowiedzUsuńjadłabym! uwielbiam takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńpoproszę o taki obiadek :) pysznie!!
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na obiad albo kolację, super! :)
OdpowiedzUsuńW takie upały tortilla na obiad jak znalazł:) No i czekam od wtorku na kulinarne szaleństwa haha:D
OdpowiedzUsuńNajchętniej truskawki jadłabym na obiad i śniadanie, ale Mr.T domaga się mięsa, więc skorzystam z Twojego pomysłu:)
OdpowiedzUsuńTakie obiadki to ja luuuubię ;) a moja sesja kończy sie dopiero za 2 tygodnie ;(
OdpowiedzUsuńAle tu apetycznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tortilla - potrawa zdecydowanie ciesząca się uznaniem mojego męża ;-) czerpię pomysły z każdego przepisu na nią, myślę że Twoja też przypadnie mu do gustu :-)
OdpowiedzUsuńU nas też ostatnio tortille :) Twoja wygląda pysznie!!! :D
OdpowiedzUsuńU nas też ostatnio tortille :) Twoja wygląda pysznie!!! :)
OdpowiedzUsuńKomu w takie upały chce się robić obiady, ja idę na łatwiznę:)
OdpowiedzUsuńTortille też serwuję moim domownikom:)
Bardzo lubię takie lekkie i szybkie obiady :) Teraz upragnione wakacje :)
OdpowiedzUsuńCzęsto robię na obiad! Są pyszne i szybko można je przygotować.
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo lubię takie przekąski. Są świetne.
OdpowiedzUsuńteż często taką robię, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczne na taki upał...
OdpowiedzUsuńojej dawno nie jadłam tortilli, ale narobiłaś mi ochoty ;)
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza:) Pyszności moja córka uwielbia takie dania :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad w te upały:)
OdpowiedzUsuńniby fast food a jednak pychota;)
OdpowiedzUsuń