To danie występuje u mnie zawsze na dwa sposoby. Z podanych
proporcji przygotowuję je jako sałatkę, która jest świetna na ciepło lub zimno.
Natomiast z połowy stanowi dodatek do pieczonego kurczaka (np. tego, którego prezentowałam ostatnio przy makaronie chow mein) lub piersi z kurczaka. Możecie także przygotować to danie jeszcze inaczej, a mianowicie podsmażyć jedną połówkę piersi z kurczaka pokrojoną w kostkę, a następnie dodać do niej warzywa i postępować zgodnie z przepisem poniżej.
90g kuskusu
kilka pieczarek
garść mrożonej papryki lub 1 średnia świeża (u mnie czerwona)
garść mrożonego szpinaku w liściach (może być też świeży
baby)
1 marchewka starta na tarce o grubych oczkach
100 ml passaty (przecieru) pomidorowej
1 ząbek czosnku
1 łyżka oleju
1 łyżeczka przyprawy do gyrosa
sól
pieprz
Przygotowanie:
- Kuskus przygotować wg instrukcji na opakowaniu
- Pieczarki pokroić na półtalarki, ząbek czosnku posiekać, dodać resztę warzyw (bez szpinaku) i smażyć do miękkości na odrobinie oleju. Następnie dodać szpinak i passatę, doprawić solą, pieprzem i przyprawą gyros.
Smacznego,
Anulla
Fajne danie. Bardzo mi się podoba ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że małe zmiany na blogu, że posty oddzielnie :)))
OdpowiedzUsuńKuskus lubię :)
Kuskus uwielbiam w każdej odsłonie:) I zagłosowałam - na razie prowadzi mój faworyt ;)
OdpowiedzUsuńKuskus lubię średnio ale danie wygląda bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam kuskusu....mniam :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dania, można je zabrać do pracy bo na zimno też pycha:)
OdpowiedzUsuńSałatka bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńKuskus pewnie zamieniłabym na jakąś inną kaszę, ale reszta super. :)
OdpowiedzUsuńkuskus ratuje mnie gdy nie mam czasu, bo nie trzeba go gotować :) najczęściej jadam ryż, kaszę jaglaną i kaszę gryczaną;)
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie kuskusu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Doskonałe wykorzystanie nawet jeśli coś zostanie - na zimno też będzie pychotka. Bardzo wpisuje się w naszą filozofie niemarnowania jedzenia :)
OdpowiedzUsuńNo to ja poproszę. ;-)
OdpowiedzUsuńPyszny lunch:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na danie do pracy lub szkoły :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na kuskus. Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńsmacznie i pożywnie, dla mnie bomba ;)
OdpowiedzUsuńSmakowity! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńSmacznie i kolorowo, Anullo tak lubię :)
OdpowiedzUsuńSmacznie, zdrowo i pomysłowo. Kuskus lubię. Na wiele sposobów. Twój przepis bardzo mi się podoba, bo smaczny i taki łatwy :)
OdpowiedzUsuńpyszna propozycja ;)
OdpowiedzUsuńKuskus! Muszę w końcu się z nim przeprosić. Takie pyszne dania z niego wychodzą. Twój idealnie pasuje do moich upodobań <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam kuskus w każdej postaci! :)
OdpowiedzUsuńSzybko i smacznie :) Chętnie bym zjadła! :)
OdpowiedzUsuńto danie kojarzy mi się z latem, a ja już bardzo tęsknię za latem :)
OdpowiedzUsuńIdealne do pracy - kuskus jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis :)
OdpowiedzUsuńW sam raz danie do pracy, mniam :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam wczoraj - przepyszne :):)
OdpowiedzUsuń