Od ponad kilku tygodni wreszcie doczekałam się wolnego weekendu,
więc leniwe śniadanie jest jak najbardziej wtedy wskazane. Tym bardziej, że przepis opublikowany u Andźki czekał na swoją chwilę do zakończenia sesyjnych zmagań i wolnej chwili do delektowania się błogostanem dnia bez pośpiechu. Długo się nie zastanawiałam, co przygotować i stwierdzam, że to zapiekane cudo musicie
po prostu spróbować! Pomidory, które ubóstwiam zostały doprawione we włoskim stylu
bazylią i czosnkiem, a do tego płynny środek żółtka dodaje im tę delikatną
nutę, którą ciężko opisać. Ach, zakochałam się! Oczywiście stopień ścięcia jajka zależy od Waszych
gust smakowych i nastroi Was pozytywnie na cały dzień jak w moim przypadku, tym bardziej, że pogoda za
oknem iście wiosenna!
Inspiracja pochodzi z bloga Cuda i Cudeńka.
1 ząbek czosnku
½ małej cebuli
1 puszka krojonych
pomidorów
Suszona bazylia –
do smaku
Sól, pieprz
4 plasterki szynki
2 jajka
1 łyżka oleju
Przygotowanie:
- Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy posiekany na plasterki czosnek oraz pokrojoną w kostkę cebulę ciągle mieszając, aby się nie przypaliło. Dorzucamy pomidory z puszki i podsmażamy kilka minut, aż sos lekko zgęstnieje. Na koniec przyprawiamy sos bazylią, solą i pieprzem i szczyptą cukru.
- Na dnie dwóch kokilek układamy po 2 plastry pokrojonej w kostkę szynki i wlewamy sos pomidorowy. Na wierz wbijamy po jednym jajku i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 10 min.
Anulla
Ania, u mnie wczoraj podobne jajka w kokilkach i zrobione zdjęcia tez będzie post :))), pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli i zapraszam do mnie na francuskiego rożka :)) http://wkuchniuli.blogspot.com/2014/02/francuski-rozek.html
OdpowiedzUsuńw ten weekend to chyba jakaś faza była na tego typu śniadania:)
UsuńTo na pewno jest pyszne...
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie :) Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńno no no :) takie śniadanie najlepiej smakuje w wolny weekend ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście miałem okazję skosztować na śniadanko i było naprawdę dobre. Jedyne co bym zmienił to jajko w formie płynnej na bardziej ścięte ale myśle że to kwestia gustu:)
OdpowiedzUsuńtak to jest kwestia gustu:) bo Ty akurat wolisz bardziej ścięte jajka :)
UsuńTak, Twoja wersje z jajkiem lekko płynnym musi być jeszcze lepsza!
OdpowiedzUsuńoj była po prostu boska!:) mogłabym te jajka jeść non stop teraz!:) dzięki za inspirację!:)
UsuńSuper! Marzą mi się takie na śniadanie od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńoblizuję się ze smakiem :-)
OdpowiedzUsuńJajka są wspaniałe w każdej postaci. te to pychotka, na śniadanie zjadłaby z miłą chęcią
OdpowiedzUsuńpysznie i apetycznie!
OdpowiedzUsuńa jak sesja?! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tak zapiekane jajko, tylko, że do tej pory robiłam z chlebem! Ale to też mi się podoba :)
sesja do przodu:)
Usuńa jajko polecam:)
Bardzo ciekawy i smaczny pomysł na śniadanie! Super :)
OdpowiedzUsuńNiaaaaaaaaaaaami, chętnie bym spróbowała!:)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :) a co to za książka/ artykuł? :)
OdpowiedzUsuńBo pomyślałam już, że zmieniłaś branżę na psychologię :D
branży nie zmieniłam, nadal pozostaje przy prawno-finansowej, ale to nie znaczy, że tylko z tego muszę wiedzę zgłębiać:P A to artykuł z magazyny "Skarb":)
UsuńIdealne śniadanko !
OdpowiedzUsuńpodoba mi się taka wersja z jajkami w pomidorach :) Wszystkie moje ulubione smaki :)
OdpowiedzUsuńZawsze miałam na uwadze takie pomidorki zapiekane z jajami. Muszę spróbować w końcu bo ślinka cieknie, mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
koniecznie spróbuj, bo ja się w nich zakochałam i podejrzewam, że nie jedna jeszcze osoba:)
UsuńFajny pomysł :)) smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńI pewnie latem ze świeżymi pomidorkami też smakowałoby extra:-)
OdpowiedzUsuńto prawda, ale póki co człowiek korzysta z tego co ma:)
UsuńO tak, to jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepysznie to wygląda i wpędzasz mnie w kompleksy, że moje śniadania są takie... na szybko :/ Może w końcu wpadniesz i zrobisz mi takie ciepłe, smakowite śniadanko? :D
OdpowiedzUsuńmoje przeważnie też są bardzo szybkie, gdy mam wolniejszy weekend to sobie pozwalam na małe szaleństwo, a jak wiesz on jest wolny jest to tak samo rzadko jak i u Ciebie.
UsuńOstatnio kto inny załapał się na takie śniadanie, ale na Ciebie też przyjdzie pora:D
Idealny pomysł na jutrzejsze śniadanie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie na śniadanie! Pycha :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je !
OdpowiedzUsuńCzęsto robię je na śniadanie :)
Ja chyba też niebawem zrobię sobie takie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) nie dziwię się że humor Ci się poprawił!
OdpowiedzUsuńTym płynnym środkiem przekonałaś mnie na 100%, że to jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńjajka uwielbiam i pochłaniam w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pyszności.
OdpowiedzUsuńPomysł nie tylko smaczny, ale również miły dla oka:))
OdpowiedzUsuńsmakowitości :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, no i smaczny!, pomysł
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadania :)
OdpowiedzUsuń