Ciekawa również jestem, czy też miewacie czasami takie problemy, że najchętniej to zjedlibyście dwie rzeczy po trochu, a tu trzeba coś wybrać? Poza tym faszerowane mięsem warzywa to idealny obiad na kompromis z mężczyznami - warzywa są, ale mięso też jest i każdy zadowolony. Ode mnie dostało to miano dyplomatycznego posiłku :)
2 większe cukinie lub2 bakłażany ( u mnie 1 cukinia i 1 bakłażan)
400g mięsa mielonego drobiowego
1 cebula
1 średni pomidor lub pół puszki pomidorów
15 dag pieczarek
10 dag sera żółtego
Sól
Pieprz
Bazylia
Oregano
Ok. 0,5 łyżeczki ostrej papryki w proszku
Olej do smażenia
Przygotowanie:
- Pieczarki umyć, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a cebulę pokroić w kostkę. Cukinię/bakłażana przekroić na pół i wydrążyć. Miąższ pokroić w kostkę.
- Na patelni rozgrzać olej. Podsmażyć na niej, pieczarki, cebulę, mięso i miąższ. Posolić i popieprzyć do smaku. Pod koniec smażenia dodać pokrojonego w kostkę pomidora (uprzednio go sparzyć, obrać ze skórki, pozbyć się nasienia) lub pomidory w puszce. Gdy pomidor się rozpadnie doprawić bazylią, oregano i ostrą papryką.
- Farsz wyłożyć do połówek cukinii lub bakłażana. Posypać je startym serem żółtym. Blaszkę wyłożyć folią aluminiową, posmarować olejem. Położyć na niej warzywa. Piec w temperaturze 180 stopni około 30-40 minut.
Smacznego,
Anulla
bardzo to lubei :)
OdpowiedzUsuńlubię i cukinię i bakłażana, choć w wersji faszerowanej może troszkę mniej, ale grillowane bardzooo
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam dwóch nadziewanych warzyw jednocześnie. Nie miewam raczej dylematów, o których wspominasz. Jak mamm ochotę na jakąś rzecz, to tylko na nią, a nie na jeszcze inną razem z nią :)
OdpowiedzUsuńZ mięsem też nie mam dylematów, bo mój mężczyzna choć mięso lubi, to może długo funkcjonować bez niego, podobnie jak ja. Tak wiec to mit, że prawdziwy mężczyzna musi mieć codziennie kawał mięcha na obiad :)
A takie bakłażany czy cukinie to faktycznie, najczęściej nadziewa się mięsem. Kiedyś robiłam tylko takie, a potem zachciało mi się eksperymentów i teraz cuda w nich zapiekam :)
Pozdrawiam.
to tylko pozazdrościć mężczyzny, który potrafi się obyć bez mięsa:) mój brat jeszcze jako tako, ale dla A. mięso to podstawa:P równie dobrze można nadziać jedno, ale zrobiłam dwa:)
UsuńMm, prawdziwa uczta :)
OdpowiedzUsuńCukinię już robiłam, ale bakłażana jeszcze nie. Pyszności :))
OdpowiedzUsuńcukinia to moje ulubione warzywo :) uwielbiam taka faszerowana wersje :)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne, fajny pomysł i bardzo fajny smak.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, ja do tej pory robiłam z farszem jak do gołąbków, ale ten też mi się bardzo podoba, a tak w ogóle to bardzo lubię cukinię :-)
OdpowiedzUsuńz farszem jak do gołąbków muszą być równie pyszne:) zresztą u mnie pomysłów więcej niż czasu:P
UsuńOj tak! Faszerowane warzywa jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuńrewelacja i to jest fajne:)
OdpowiedzUsuńa ja dziś 1szy raz jadłam cukinię, meega :D
OdpowiedzUsuńfaszerowane? Spróbujemy na dniach, na peewno :D
osobiście nawet wolę cukinię niż bakłażana, więc często ona u mnie gości na stole, robiłam z niej zapiekanki, faszeruję, albo stanowi dodatek do dań, a teraz jest bardzo tania, więc warto z niej korzystać:)
UsuńJa też często mam ten sam problem - ja gustuję w warzywnych daniach w faceci - jak to faceci - wolą konkrety, czyli mięcho. Ja zazwyczaj wtedy robię leczo ale wiecznie nie można jeść tego samego (choć bardzo je lubię) i faszerowane warzywa to także strzał w dziesiątkę:)
OdpowiedzUsuńdlatego ja staram się zawsze jakoś łączyć warzywa i mięso. Sama na wegetarianizm bym nigdy nie przeszła, ale jeść samo mięcho to też nie, lubię warzywa i mogą stanowić dla mnie większą część posiłku w przeciwieństwie do mężczyzn, którzy muszą mięć kawał mięcha, a warzyw może nie być:P Leczo bardzo lubię, ale w tym sezonie jeszcze nie robiłam. Ja też do zapiekanek przemycam dużą ilość warzyw:)
Usuńpysznie wygląda! chyba poszukam kabaczka w ogródku:)
OdpowiedzUsuńMoje cukinie na działce już dojrzewają, więc na pewno wypróbuję przepis:)
OdpowiedzUsuńSuper, ja tez mam różne nadzienia na cukinię, i zawsze każdy mi bardzo smakuje :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :) chociaż sama jeszcze nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńdawno już nie robiłam faszerowanej cukinii. Może się skuszę w najbliższym czasie:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tak faszerowana cukinię :) bardzo często latem jadamy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowaną cukienię!
OdpowiedzUsuńzapomniałam o nich kompletnie, dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam faszerowanych warzyw, muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńBakłażany nie przemawiają do mnie za bardzo, ale taką faszerowaną cukinię bardzo chętnie bym zjadła, pychotka :D
OdpowiedzUsuńFajny taki dyplomatyczny posiłek ;) Lubię zaówno cukinię, jak i bakłażany. Lubi,e też kabaczki, więc faszeruję też wszystko ;) Pycha!
OdpowiedzUsuńFaszerowaną cukinię uwielbiam! Bakłażana mniej, szukam na niego innego patentu
OdpowiedzUsuńkocham!
OdpowiedzUsuńjedno z moich ukochanych letnich dań:)
Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZ uwagi na to, ze nie jem mięsa, nafaszerowałabym ryżem albo jakimś kuskusem .... albo co Ty byś jeszcze dołożyła???
OdpowiedzUsuńa może dla odmiany zapominana często kasza gryczana np. z pieczarkami:)
UsuńDla mnie bomba! Pyszny pomysł na niebanalny obiad :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowane warzywa, Twoja propozycja bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńLetnie i lekkie danie- pysznie!
OdpowiedzUsuńFaszerowane warzywa są super! wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam bakłażana nadziewanego warzywami mięsem mielonym z kurczaka w niedzielę, ale przepis dopiero będzie. Uwielbiam takie dania.
OdpowiedzUsuńja miałam mielone z indyka:)
UsuńTakie nadziane cukinie i bakłażany to teraz świetny pomysł na obiad :-)
OdpowiedzUsuńfaszerowaną lubię cukinię, a bakłażana wolę w plasterkach i przełożonego mięskiem i sosami w formie zapiekanki ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu jak polubiłam się z cukinią próbuję przyrządzać ją na rózne sposoby, Twój równiez przypadł mi do gustu, na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńTeż takie robię. Teraz przymierzam się do faszerowanej cukinii. Pozdrowienia A
OdpowiedzUsuńCukinie już robiłam nadziewaną mięsem zapiekaną z serem mozzarellą ale z bakłażanem jeszcze nie eksperymentowałam :)
OdpowiedzUsuń