Pełnoziarnisty chleb w 5 minut!

Oto i jest mój debiut! Wreszcie zrobiłam swój pierwszy w życiu chleb, a to wszystko za sprawą zamówienia od koleżanki. W tym celu wykorzystałam przepis Mienty, który już jakiś czas temu zapisałam na swojej liście „do zrobienia”. Niestety ciągle odkładałam go na później - do czasu, gdy koleżanka się zapytała o jakąś prostą recepturę, a ja podjęłam się tego wyzwania.

Gdy już się zebrałam, przez chwilę zaczęłam się nawet zastanawiać czy wszystko wyjdzie pomyślnie, gdyż to dość nietypowy sposób na ciasto drożdżowe. Warto jednak było zaryzykować!  Muszę Wam powiedzieć, że chleb wyszedł wyśmienity – w środku jest wilgotny, a na zewnątrz ma chrupką skórkę. Możecie do niego też dodać swoje ulubione ziarna, tak jak ja to zrobiłam.

Składniki na keksówkę:

½ kg mąki pełnoziarnistej – u mnie razowa mąką pszenna do wypieku chleba Melvit

½ szklanki łuskanego słonecznika

½ szklanki pestek dyni

1 łyżka cukru

½ łyżeczki soli – ja dałabym jednak ciut więcej, tak z ¾-1 łyżeczka

1 łyżka oleju

2 szklanki letniej wody (400 ml)

opakowanie suchych drożdży

Przygotowanie:

1. Wszystkie suche składniki łączymy ze sobą w misce. Dodajemy olej.
2. Dolewamy wodę i dokładnie mieszamy drewnianą łyżką.
3. Przekładamy do silikonowej keksówki (metalową należy uprzednio wysmarować margaryną i posypać bułką tartą).
4. Pieczemy w 190 stopniach około 1 godzinę 20 minut (ja piekłam godzinę)
5. Studzimy.

Smacznego,

Anulla