Na następny miesiąc kombinuję już także z innymi ankietami –
takimi, które nie będą nawalać. Muszę przyznać, że niestety po raz pierwszy
zawiodłam się na produkcie google. Te ankiety podobno nie tylko mnie robiły
takie wariacje, a w dodatku nie ma tzw. człowieka od pomocy tylko forum, z
którym wiadomo, że albo ktoś odpisze albo nie. Ale cóż, trudno - znalazłam już na
to rozwiązanie!
0,5 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
2 ząbki czosnku
1 papryczka chili
1 puszka czerwonej fasoli
½ puszki kukurydzy lub 1 mała puszka
1 puszka pomidorów (krojone)
1 łyżka koncentratu pomidorowego
¼ łyżeczki kminu rzymskiego
1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
¼ łyżeczki cayenne
½ - ¾ łyżeczki papryki ostrej w proszku
½ - ¾ łyżeczki oregano
Olej do smażenia
Sól,
pieprz
Przygotowanie:
- Mięso, posiekany czosnek i pokrojoną w paski papryczkę chili podsmażyć na odrobinie oleju do zrumienienia. Posolić i popieprzyć do smaku.
- Następnie dodać pomidory z puszki. Dusić kilka minut do rozpadnięcia. Dodać koncentrat pomidorowy. Doprawić przyprawami do smaku. Następnie dorzucić odsączoną fasolkę i kukurydzę z puszki. Gotować jeszcze chwilę, aby była ciepła.
- Na koniec tortillę można chwilę podgrzać w piekarniku lub mikrofali. Na środek placka nakładać ok. 3 łyżki farszu i zwijać w kopertki.
Smacznego,
Anulla
Ha, czyli wygrało burrito:) Bardzo się cieszę! Pysznie
OdpowiedzUsuńburrito znam, ale nie jadłam, chyba za ostre dla mnie i ta fasola..;D
OdpowiedzUsuńA mnie nadal ciekawi ta zupa..;D
zupkę też zamierzam zrobić w jakimś niedługim czasie, bo zostało mi trochę grzybków mun i makaronu ryżowego, więc jak zrobię to się pojawi na blogu:)
UsuńZ chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze burrito, muszę nadrobić. Twoje wygląda super:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe danie, uwielbiam, koniecznie bardzo ostre ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie danie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy Liebster Blog
OdpowiedzUsuńhttp://zapachykuchni.blogspot.com/2013/04/liebster-blog.html :)
dziękuję za zaproszenie aczkolwiek nie mam zwyczaju kontynuować łańcuszka, jednak odpowiem na Twoje pytania na Twoim blogu w komentarzu skoro masz ochotę coś więcej o mnie wiedzieć:)
UsuńCo ja tu widzę? Mięsko, pomidorki, fasolka...czyli same pyszności :)
OdpowiedzUsuńMusi być pysze:)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak ja kocham takie smaki :))) pyszności!!
OdpowiedzUsuńA ja na zupkę głosowałam :( ale burito też Ci wyszło rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńzupka ledwie jednym głosem przegrała, ale jak pisałam wyżej zamierzam ją kiedy zrobić:)
UsuńAle pyszności! W sam raz na syty obiadek, kiedy przychodzę z pracy głodna jak wilk :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam to !:)
OdpowiedzUsuńMój M. uwielbia takie mięsne smakołyki:)
OdpowiedzUsuńTwój przepis wydaję się być bardzo smaczny:)
jeżeli tak smakowało jak wyglądało to rewelacja:) uwielbiam to danie ale przygotowuje je z kurczaka:)
OdpowiedzUsuńja również najczęściej jem drób, więc od czasu do czasu staram się jeść również inne mięso. W sumie do burrito jakoś zawsze pasuje mi wieprzowo-wołowe albo wołowe:)
UsuńTyle dobroci w jednym, brat ma dobre smaki:)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu i ja robiłam burrito ale tortille robiłam sama. Jest bardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym :)
OdpowiedzUsuńPyszności u Ciebie :) Moze obserwujemy :)
Zapraszam na nasz pełzajacy blog:)
Pomysł na jutrzejszy obiad :}
OdpowiedzUsuńZnam ,ale nigdy go nie kosztowałam a wszystko co ostre i ma tortille jest moim faworytem !
OdpowiedzUsuńoj jadłam kiedyś takie burrito,smakowało obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda...a ja jeszcze nie jadłam..
OdpowiedzUsuńOh ale bym zjadła, już od dłuzszego czasu za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam! Mniam!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCoś nowego dla mnie:)
moje smaki, bardzo lubię wszelkie wariacje z mielonym
OdpowiedzUsuńO i mam kolejny pomysł na obiad. Dzięki;p
OdpowiedzUsuńMNIAM!!! Ślinka leci! niedługo zrobie takie danie.. Dzięki..
OdpowiedzUsuńJeśli się nie obrazisz to chciałabym zareklamować swojego bloga..
http://zkomorkawkieszeni.blogspot.com/
to czekam na rezultaty:) robi się szybko, dobrze smakuje i jest syte:)
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńCześć :) Bardzo mi się podoba twój blog i w ciekawy sposób go prowadzisz. Jestem czytelniczką twojego bloga i ten post mi się podoba najbardziej. Już dawno słyszałam o tym daniu, ale nie wiedziałam jak je przyrządzić. DZIĘKUJĘ!!
OdpowiedzUsuńhttp://nacia-przemyslenia.blogspot.com/ <-- To mój blog, jak masz ochotę to zapraszam ;)
fajnie, że ujawniłaś się:) i cieszę się, że mogłam pomóc, teraz już wiesz jak je zrobić:)
UsuńPs. na bloga luknę:)
To coś dla mnie! Uwielbiam pikantne mięso z fasolą i kukurydzą. A tortille zalegają w szafce :) Muszę zrobić, przepis do zapisania:)
OdpowiedzUsuń