Ci, którzy są ze mną od samego początku wiedzą, że kiedyś
prowadziłam blogową akcję „Gotowanie za Głosowanie”. Raz w miesiącu
wybieraliście, którą z propozycji chcecie zobaczyć na moim blogu. Później ze
względu na brak czasu niestety musiałam przerwać tę aktywność. Jednak mam dobre
wiadomości, akcja powraca, a ja mam nowe pomysły na opcje do głosowania dla
Was!
Muszę przyznać, że w pewnym stopniu to Wy przyczyniliście
do jej powrotu. Wiele razy wspominaliście, że brakuje Wam tej formy kontaktu ze
mną, wpływu na treść bloga, więc postanowiłam wrócić z nową dawką sił. Na początek
wybrałam jako temat nietypowe ciasta. Jak wiecie, nie lubię nudy, eksperymentuję.
I takie są te propozycje, inne oraz totalnie nowe. Do wyboru tym razem macie
eksperyment z mąka, kaszą, warzywem i wersję fit. Oto opcje do wyboru:
- Czekoladowe ciasto z kaszą gryczaną – jak sama nazwa wskazuje, ciasto zawiera w sobie ugotowaną kaszę gryczaną. Opcja w sam raz na nietypowy eksperyment dla czekoladoholików.
- Kokosowy fit sernik – lubię uzdrawiać słodkości, by móc cieszyć się nimi bez wyrzutów sumienia. Jest to prawdziwy raj dla fanów fit wypieków i kokosowych smaków. Owsiany spód postanowiłam wypełnić kokosową masą. Nie wiem tylko jeszcze, czy będzie to wersja pieczona czy na zimno. Jaką wolicie?
- Gryczana tarta ze śliwkami – ostatnio otwieram się na nowe mąki. Z gryczaną jeszcze nic nie piekłam, ale jadłam podobne ciasto i postanowiłam je odtworzyć. Słodki kruchy spód wypełniony kwaśnymi śliwkami. Słodko – kwaśne połączenie, które tak bardzo lubię.
- Czekoladowe ciasto z buraka – burak i ciasto? Tak to możliwe, a w dodatku może być smaczne! Ciasto za sprawą warzyw staje się wilgotne, a samo warzywo nie jest wyczuwalne w smaku. To kolejna propozycja dla czekoladoholików.
Skoro znacie już propozycje, to zostaje mi zaprosić Was
do głosowania. Jestem bardzo ciekawa, co
wybierzecie. Swoje głosy możecie oddawać do
21.11.2015 do godziny 23.59 J
Ps. Ankieta
została zamieszczona w prawym górnym rogu bloga. Przypominam, że tylko te głosy
się liczą.
Pozdrawiam
Anulla
Zagłosowałam, super że akcja wróciła :)
OdpowiedzUsuńJa już wybrałam. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajna akcja :-) zagłosowane :-)
OdpowiedzUsuńposzło! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobną formę kontaktu z czytelnikami proponował mi jaki czas temu mój syn. Nie zdecydowałam się, ale widzę, że u Ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńSprawdza się świetnie, a czasami nawet głosowanie wzbudza wiele emocji. Poza tym to właśnie na życzenie czytelników akcja powróciła :)
UsuńJest to forma motywacji dla mnie i korzyść dla czytelnika bo przepis, który wygrywa pojawia się na blogu, a wiem jak niektóre pomysły czy inspiracje odkładam w czasie.
Widzę ostra rywalizacja ciast, mój głos poszedł:)
OdpowiedzUsuńWybrałam i trzymam kciuki za moje ciasto :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, ze głosowanie powróciło i oczywiście już też wybrałam ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z powrotem głosowania :) Głos oddany, czekamy na przepis! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Gryczana tarta ze śliwkami brzmi bardzo interesująco ! :)
OdpowiedzUsuńGłos oddany. Jestem na etapie odchudzania, więc można tylko pomarzyć o słodkościach:)
OdpowiedzUsuńAch no to zagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńtaka blogowa akcja bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten cykl! sama nie mogłam się zdecydować, czy sernik (koniecznie pieczony- proszę :), czy buraczane ciasto i widzę, że nie tylko ja mam ten problem :)
OdpowiedzUsuń