O tym cieście mogę powiedzieć jedno – urzekło mnie swoim
smakiem! Nie należę do czekoladoholików. Czekoladę lubię w nieprzetworzonej
postaci, a to ciacho kupiło moje kubki smakowe. Przygotowałam je do pracy i
najlepszą dla niego rekomendacją jest tempo, w jakim zniknęło.
Inspiracja: W kuchennym raju
Składniki na formę 22x20 cm:
200 g cukru (1 szklanka)
200 ml świeżo zaparzonej kawy
200 g gorzkiej czekolady (min. 62% kakao)
7 łyżek kakao
szczypta soli
aromat waniliowy
3 żółtka jajek
6 białek jajek
5 łyżek mąki
Polewa (możecie
zastąpić gotową, choć polecam zrobić własną):
130 g czekolady deserowej
6 łyżek śmietany 30 lub 36%
1,5 łyżki miodu
Przygotowanie:
- Czekoladę posiekać.
- Do dużego garnka wlać kawę i wsypać 2/3 szklanki cukru. Zagotować ciągle mieszając, aż cukier się rozpuści. Zmniejszyć płomień na minimalny i dodać posiekaną czekoladę. Znów mieszając – doprowadzić do jej rozpuszczenia. Następnie mieszankę należy zdjąć z ognia, wsypać kakao – wymieszać trzepaczką, aby dokładnie się rozpuściło i powstała jednolita masa. Dodać aromat waniliowy, zamieszać i odstawić do wystygnięcia (nie musi być zimne, ale nie może być gorące, bo żółtka się zetną)
- Następnie dodać kolejno żółtka, miksując po każdym dodaniu, na końcu wsypać mąkę. Zmiksować. Odstawić.
- W dużym naczyniu ubić pianę z 6 białek z solą, pod koniec ubijania dosypując pozostałą ilość cukru (1/3 szklanki cukru). Piana powinna być mocno sztywna. Delikatnie, łopatką wmieszać ją do czekoladowej masy aż wszystko się dobrze połączy i będzie miało jednolity kolor.
- Tak przygotowane ciasto wlać do formy silikonowej lub blaszki wyłożonej na spodzie papierem do pieczenia. Wyrównać wierzch ciasta. Formę wstawić do większego naczynia i nalać do niego gorącą wodę do wysokości około 1,5 – 2 cm. Piec w kąpieli wodnej około 35 minut, w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Włożona w środek ciasta wykałaczka powinna być lekko oblepiona ciastem (nie czekać do suchości patyczka, bo ciasto starci swoja delikatną, musową konsystencję).
- Polewa: w rondelku zagotować śmietanę, wmieszać miód i dodać czekoladę. Wszystko razem mieszać aż do rozpuszczenia czekolady i połączenia składników. Gdy polewa będzie jednolita – należy zdjąć ją z ognia i odczekać aż wystygnie – wtedy mocno zgęstnieje i będzie można ją polać ciasto.
Smacznego,
Anulla
Też bym się skusiła na takie ciasto:)
OdpowiedzUsuńZ kawą nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńOjeju, a ja mam właśnie taką ochotę na coś mocno czekoladowego.. podeślij mi kawałek:)
OdpowiedzUsuńsuper przepis i swietnie sie prezentuje :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe, bardzo lubię czekoladowe ciacha ; )
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie no i czekolada, mniam :-)
OdpowiedzUsuńMusiało smakować wybornie! Aż by się chciało chwycić za ten kawałek na zdjęciu! :-)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe zawsze na propsie! :D
OdpowiedzUsuńMmm, pycha, mega czekoladowo i pysznie :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasta są pyszne :))
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńrozpływam się przy takim ciachu!
OdpowiedzUsuńKupiłaś mnie tym ciastem. Nigdy nie odmówię czekoladowego... Umm, mniam, to dopiero musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńdużo czekolady w czekoladzie - super :)
OdpowiedzUsuńJak tak na nie patrzę, to wcale mnie nie dziwi, że zniknęło w błyskawicznym tempie:)
OdpowiedzUsuńNa sam widok dostaję ślinotoku - ja zaś z tych czekoladoholików :)
OdpowiedzUsuńWygląda na obłędnie czekoladowe! :)
OdpowiedzUsuńCzemu mnie nie zaprosiłaś na ciacho? Pyszności, wypasione czekoladowe <3
OdpowiedzUsuńCzekoladowemu ciastu nie odmówię nigdy ;)
OdpowiedzUsuńMnie też urzekło, wygląda przepysznie i kusząco. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe szaleństwo! :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! czekoladowe wypieki uwielbiam, a skoro Tobie smakowało to ja czuję, że będę stracona :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowa eksplozja smaku po jednym kęsie takiego ciasta :) Pycha
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho :) Dla czekoladoholików :)
OdpowiedzUsuńwiększość ciast czekoladowych kojarzy mi się z przerostem cukru. nie przepadam za mocno słodkimi produktami, a już szczególnie nie jestem ciastna. ten przepis kupił moje serce :)
OdpowiedzUsuńja również nie lubię zbyt słodkich ciast i innych produktów i jem je dość rzadko. W ogóle wole na wytrawnie niż słodko :)
UsuńMniam uwielbiam desery czekoladowe <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń