Nietypowy lunch do pracy? Nie macie zbyt wiele czasu na
jego przygotowanie? Ja wtedy staram się ratować sałatkami lub daniami z
piekarnika. Tym razem zainspirowałam się przepisem z bloga Filozofia smaku. Jednak
nie byłabym sobą gdybym paru rzeczy nie zmieniła :)
600 g młodych
ziemniaków
1 czerwona
cebula
300 g pomidorków
koktajlowych
kilkanaście
czarnych oliwek
6 łyżek oliwy lub
oleju rzepakowego
Sól
Pieprz oregano
Puszka tuńczyka w
sosie własnym
Przygotowanie:
- Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Odlać wodę, odstawić ziemniaki do ostygnięcia. Wystudzone pokroić w grubą kostkę.
- Pomidorki pokroić na pół lub ćwiartki (w zależności od wielkości). Do ziemniaków dodać pomidory, pokrojoną w piórka cebulę i pokrojone w plasterki oliwki. Polać oliwą oraz doprawić solą, pieprzem i oregano. Wymieszać. Na koniec dodać odsączonego z puszki tuńczyka.
Smacznego
Anulla
Lubię takie sałatki, w której są ziemniaki. Świetnie się komponują z pozostałymi składnikami :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie, muszę wypróbować takiej sałatki ziemniaczanej :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na pyszną sałatkę :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńsuper przepis musze wypróbować :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMłode ziemniaki jadłam już na różne sposoby, ale w takim połączeniu nie próbowałam jeszcze:)
OdpowiedzUsuńŚwietna i bardzo smaczna :))
OdpowiedzUsuńKolorowo, lekko i zdrowo czyli tak jak lubię. Młode pyrki to jest to czym mnie kupiłaś
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja, chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja jutro piątek przepis jak znalazł :)
OdpowiedzUsuń