Są czasami takie danie, które
niby proste, ale smakują wyjątkowo, bo ktoś przygotował nam je od serca. U nas
gotuję głównie ja – kuchnia to moje królestwo, dlatego że bardzo lubię spędzać
tam czas, kombinować i tworzyć coś z niczego, odkrywać nowe nieznane dotąd
połączenia. Jednak są takie dni, kiedy nie mam czasu albo chęci na gotowanie,
wtedy do kuchni wkracza A. Najczęściej gotuje wtedy, kiedy ja znikam na całe
dnie, więc kiedy wracam zostaję zaskakiwana pysznym obiadem. Paskuda – nigdy
nie chce się zdradzić, co zamierza zrobić, choć może to lepiej, gdyż mam wtedy
niespodziankę.
Tym razem, więc publikuję Wam przepis jego autorstwa, a
mianowicie kurczaka curry w doborowym towarzystwie ananasa i papryki. Boskie połączenie, choćby dlatego, że curry to moja ulubiona przyprawa.
35 dag ananasa świeżego
Pół zielonej papryki
500 g piersi z kurczaka
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 łyżki curry (wg mnie Kamis jest najlepszy)
2 ząbki czosnku
Pół kostki rosołowej -opcjonalnie
Sól
Pieprz
2 łyżki oleju
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
- Kurczaka pokroić w kostkę, dodać do niego olej i curry. Wstawić na około 30 minut do lodówki. Na patelni podsmażyć kurczaka. Podlać go wodą i dodać kostkę rosołową – poziom zakrywający mięso.
- Paprykę wydrążyć, ananasa obrać i wykroić środkiem – pokroić w kostkę, a następnie dodać do mięsa. Dusić do miękkości. Doprawić solą, pieprzem i słodką papryką.
- Mąkę rozrobić w wodzie i zagęścić nią sos. Podawać z ugotowanym ryżem.
Smacznego,
Anulla
Pyszne danie :-)
OdpowiedzUsuńSmaczniutko! Takie dania lubię:-).
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne. Zazdroszczę Ci takiego A.:)
OdpowiedzUsuńKochany A. :) Sama bym zjadła takiego pysznego kurczaka :)
OdpowiedzUsuńAle mój Ł. raczej nie wejdzie do kuchni ;)
nigdy nie mów nigdy! ja gdy poznałam A. nie potrafił w ogóle gotować, a teraz jest w stanie sam obiad zrobić :)
Usuńpysznie! ja też b. lubię curry, i bardzo smak ananasa z kurczakiem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne danie.
OdpowiedzUsuńLubię w daniach ananasa :)
Zdolną masz tą drugą połówkę ;) Pyszna niespodzianka!
OdpowiedzUsuńKiedy uzupełniam wpisy, opisy, wklejam zdjęcia do postów, mój M. wkracza do kuchni i gotuje dla nas. Pysznie. Może kiedyś pokażę Jego popisowe dania :)
OdpowiedzUsuńTaki M. to skarb. Tak więc pochwalę Twojego za takie smaczne danie. Curry to moja ulubiona przyprawa. Z nią wszystko się udaje.
ja również uwielbiam curry, bym dodawała je wszędzie :)
Usuńa tacy mężczyźni to skarb, którzy są w stanie nam pomóc, a nawet nas wyręczyć :)
mniam! ananas w takim zestawie prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńpychota!!!
OdpowiedzUsuńPyszne danie:)
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna też czasem potrafi mnie zaskoczyć w kuchni :) wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńdanie prezentuje się bardzo apetycznie, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMmm pycha ja również podobnie jak Ty uwielbiam curry, szkoda jedynie że mój mężczyzna zaledwie kawę potrafi zrobić sam;/
OdpowiedzUsuńpyszny obiadek :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Ja też mam to szczęście, że mąż świetnie gotuje :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności robisz i to takie, które bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńProsto i smacznie, coś co lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Mój Małżonek jest mistrzem w przygotowania pizzy, ma swoje sekretne przepisy na ciasto ale do przygotowania innych dań niestety się nie rwie ;) Z chęcią bym zjadła takiego kurczaka :)
OdpowiedzUsuńale takie popisowe dania są dopracowane w najmniejszym szczególe i wtedy od nikogo nie będzie tak smakować jak to :)
UsuńCiekawy pomysł na kurczaka :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)))
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
Mniam!! Nic więcej dodawać nie muszę :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńZjadłabym, też jestem fanką curry :)
OdpowiedzUsuńo ja też dodam paprykę nastepnym razem
OdpowiedzUsuńKurczaczek z ryżem jak fajnie lekko, i ananas mój ulubiony do tego
OdpowiedzUsuń