Nastała jesień, która za oknem coraz bardziej daje o sobie
znać. Na drzewach kuszą kolorem liście, a dzieciaki chodzą do szkoły, po drodze zbierają
kasztany, z których potem tworzą różne cuda na lekcjach. Sama pamiętam ten okres,
gdy była rywalizacja o ładniejsze okazy. Ach co to za były czasy!:) Obecnie
natomiast jesień kojarzy mi się z przeplataną pogodą oraz smakiem śliwek,
orzechów, grzybów, jabłek i ostatnimi letnimi owocami i warzywami, dlatego
w październikowej akcji proponujęWam jesiennie smaki, z których można
wyczarować przepyszne dania.
A oto słowniczek propozycji:
Schab w sosie śliwkowym – upieczone
mięso podane wraz z purée ziemniaczanym oraz sosem śliwkowym tworzy
słodko-kwaśne połączenie, które zadowoli zwolenników dań mięsno-owocowych.
Bułki z leczo – jeden z tych
przepisów, który czeka na odtworzenie, ale ciągle odkładam to na później.
Pomysł nadziania bułek leczo jest dość nietypowy, ale mogę Was zapewnić, że
ciasto i warzywny farsz współgrają ze sobą idealnie, a jako fanka słonych
bułek, nie potrafię przejść obok nich obojętnie.
Roladki grzybowe w sosie śmietanowym – grzyby
to jeden z moich ulubionych przysmaków jesieni, więc gdy mam możliwość staram
się z nimi kombinować, a tym razem proponuję Wam mięsne roladki z farszem z
leśnych grzybów, duszone w sosie śmietanowym. Grzyby i śmietana to zawsze
sprawdzony duet!
Zawijaniec drożdżowy
śliwkowo-jabłkowo – już x czasu brat mnie prosił o struclę, a więc
jesień to dobra ku temu okazja, gdyż można do drożdżowego ciasta dać
praktycznie wszystko np. owoce, czekoladę lub budyń. Tym razem postanowiłam
dodać śliwki i jabłka z nutą cynamonu. Poza tym kiedyś zapisałam podobny
przepis i czeka na moją wenę :)
Swoje głosy możecie
oddawać od teraz 1 października 2013 roku do 9 października 2013 roku do godziny 22 (ankieta
znajduje się jak zwykle w prawym górnym rogu bloga, niedostępna w wersji
mobilnej bloga).
Ponadto, w
przypadku remisu obowiązują zasady takie jak poprzednio – to ja wraz z bratem i
A. zwykłą większością głosów wybiorę wygraną pozycję, którą potem opublikuję na
blogu.
Pozdrawiam,
Anulla
Głos oddany :)
OdpowiedzUsuńaleś wybór dała.. lecza nie lubię ze wzgl na paprykę, ale kusi mnie forma podania :D
OdpowiedzUsuńja się piszę na zwijańca :)
OdpowiedzUsuńGłos oddalam :))
OdpowiedzUsuńzagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńco by tu wybrać...hmm:)
OdpowiedzUsuńzagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńzawijaniec!
OdpowiedzUsuńzawijaniec :) i widzę że nie ja jedyna :D
OdpowiedzUsuńMnie te bułeczki zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńJuż oddałam głos:)
OdpowiedzUsuńmój głos oddany:)
OdpowiedzUsuńja też już :-)
OdpowiedzUsuńZawijaniec na razie wygrywa. Cóż to za radość dla mnie, bo mam Ci ja ochotę na taką pychotę :) Hihi
OdpowiedzUsuńbułeczki z leczooooo:)
OdpowiedzUsuńJako fanka słodkich wypieków stawiam na zawijańca z owocami :D
OdpowiedzUsuńOczywiście celuje w slłodkości ;) zawijaniec!
OdpowiedzUsuńJa zaglosowalam na roladki grzybowe, bo chodza za mna grzyby juz od jakiegos czasu:) A kiedy je mam jesc jak nie teraz?;)
OdpowiedzUsuńAle rowniez pozostale propozycje brzmia baaaardzo smakowicie:)
Moje roladki z grzybami chyba się nie przebiją :)
OdpowiedzUsuńZawijaniec prowadzi, ale liczę, że i tak skusisz się na bułki z leczo:D :D
OdpowiedzUsuńZawijaniec! :)
OdpowiedzUsuńa mnie ciekawią te buły z leczo :)
OdpowiedzUsuńwybieram schabik w sosie śliwkowym ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam