Ostatnim czasem zauważyłam, że bardziej skupiłam się na
prostym i szybkim gotowaniu, co cieszy się wśród Was sporą ilością pochlebnych
opinii. Dzisiejsza propozycja również taka jest, dlatego że dobra kuchnia wcale nie musi być skomplikowana, o czym nie raz mogliście się już przekonać na moim blogu.
Natomiast w kwestii przedstawionego przepisu to sama nie wiem czy
to już sałatka czy to jeszcze pasta, aczkolwiek jest idealna jako drugie
śniadanie do pracy lub szkoły, a ostatnio często ją przygotowuję, gdyż mam na nią tzw. na nią fazę.
Ps. Czy Wy też ostatnio macie takiego lenia i brak weny
twórczej? Chyba jednak zbliżające się przesilenie wiosenno –zimowe mnie już
dopadło.
3-4 jajka ugotowane na twardo
Puszka kukurydzy
Biała część pora
Opcjonalnie szczypiorek
15 dag startego sera żółtego
15dag szynki
Majonez
Sól
Pieprz
Przygotowanie:
- Jajka i szynkę pokroić w kostkę. Kukurydzę odsączyć. Pora pokroić w paski, sparzyć gorącą wodą. Wystudzić. Do miski dodać resztę składników, doprawić solą i pieprzem oraz wymieszać z majonezem.
Smacznego,
Anulla
smaczne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńjuż wiem co jutro będzie na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńMój chłopak twierdzi, że dobra kuchnia to właśnie kuchnia prosta i nieskomplikowana :) uwielbiam takie pasty czy sałatki ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z nim w 100%:) i nawet jak eksperymentuję, to jednak często lubię wracać do tej prostoty:)
Usuńbardzo lubię takie sałatki do kanapek mmm
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie sałatki :-)
OdpowiedzUsuńtez taka robie i uwielbiam ja :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to chyba jeszcze sałatka :D
OdpowiedzUsuńAle super-pożywna na pewno,smaczna również! :)
Nie.. jeszcze nie przesilenie, a pogoda tak na nas wpływa.. W jeden dzień słońce i 11 stopni, a w drugi leje :(
niech przyjdzie wiosna, a wraz z nią niech powraca moja wena!:)
UsuńMnie też dopadało zimowo-wiosenne przesilenie i co najgorsze... straszny leń ;)
OdpowiedzUsuńSałatka czy pasta nie ważne, ważne że wygląda przepysznie! Muszę koniecznie zrobić :)
Kochana, po sesji to nic dziwnego że dopadł nas leń, należy się nam;)
Usuńsuper przepis :) chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBo proste i nieskomplikowane wcale nie znaczy złe :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie weny, też tak mam no nic mi się nie chce, masakra
proste znaczy dobre i to w wielu przypadkach bo jest nieprzekombinowane:)
UsuńJa też lubię prostotki. Maksimum smaku przy krótkim czasie przygotowania :-D a pasta zapowiada się bardzo smacznie :-D
OdpowiedzUsuńDla mnie sałatka i pasta w jednym:) Idealna i do kanapki i solo:)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka!
OdpowiedzUsuńWszystko co ma w sobie jajko kupuję bezapelacyjnie. Twoja sałatkę oczywiście też
OdpowiedzUsuńlubie taką!
OdpowiedzUsuńa może masz ochotę na domowe bułeczki? zapraszam!
Ja miałam brak weny przez 2 miesiące. :P
OdpowiedzUsuńPycha są takie sałatki, po prostu najlepsze
OdpowiedzUsuńPyszna sałatka :) Też cierpię ostatnio na brak weny, ale na szczęście już mi przechodzi :P
OdpowiedzUsuńto widzę, że nie jestem sama z jej brakiem:P może i mi szybko przejdzie:)
UsuńSałatki to ja zawsze i wszędzie :)) Pyszna :)
OdpowiedzUsuńPyszna sałatka :) mnie pogoda nastraja bardzo pozytywnie, dużo słońca, dużo się dzieje :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam sałatki :) zjadłabym taką na śniadanko
OdpowiedzUsuńszybka i prosta
OdpowiedzUsuńU mnie na fali są parówki i makarony pod różną postacią byle szybko. Dopadł mnie leń. Z ferii wróciłam szybciej bo śniegu nie było, a w domu przez dwa dni nawet do komputera nie siadłam bo jakoś tak wyszło, nie mówiąc już o jakimś gotowaniu.
to rzeczywiście jak pisałam wyżej jest nas sporo więcej leniwych i bez weny, oby to szybko się zmieniło!:) wiosno zrób cuda!:)
UsuńLeń opuszcza mnie od tygodnia, a takie sałatki są najsmaczniejsze:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie, szczegóły na moim blogu.
już patrzę u Ciebie ten konkurs:)
UsuńDo kanapek idealna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sałatkę! :) Zainspirowałam się tym przepisem i robię ją baaardzo często, jest pyszna i sycąca.
OdpowiedzUsuń