Jest weekend, więc nie mogłam nie wejść do kuchni - ot takie
małe uzależnienie, a że truskawki kuszą swoim wdziękiem naokoło to trzeba było
je wykorzystać. Poza tym chodziło za mną ciacho z tymi owocami, a taki
kawałeczek z pewnością umili czas nauki i uzupełni brakujące cukry. Padło na tarte,
gdyż wybraliście ją w akcji gotowanie za głosowanie, więc nastała pora
zrealizować Wasze pragnienia.
na ciasto:
250g mąki (1,5 szklanki)
2 żółtka
125g masła lub margaryny
0,5 szklanki cukru
Przygotowanie:
Z podanych wyżej składników zagnieść ciasto. Zawinąć w
folię spożywczą i wstawić na 20-30 minut do zamrażalnika. Następnie wyjąć,
rozwałkować. Wyłożyć na blaszce wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą. Po nakłuwać widelcem. Na ciasto położyć papier do pieczenia i obciążyć je fasolą, ryżem lub specjalnymi kulkami.
Piec na złoty kolor w 200 stopniach. Najpierw piekę 15 minut obciążone. Potem zdejmuję i piekę bez, aby spód nabrał koloru - kolejne około 10 minut. Ostudzić.
Krem budyniowy:
1 saszetka budyniu waniliowego
350 ml mleka
70-100g masła
Przygotowanie:
Mleko wlać do rondelka, ciut odlać do rozrobienia proszku
budyniowego. Resztę zagotować. W odlanym mleku za pomocą trzepaczki rozrobić
budyń oraz cukier. Wlać do gotującego się mleka i mieszać aż masa zgęstnieje. Ostudzić.
Utrzeć z masłem.
Dodatkowo:
500-600g truskawek
½ galaretki truskawkowej (rozrobiona w 200 ml gorącej
wody)
Na ostudzony kruchy spód wyłożyć masę budyniową. Na nią
ułożyć umyte, bez szypułek połówki truskawek. Zalać tężejącą galaretką. Wstawić
do lodówki na min. 2 godziny.
Anulla
Hej ho! Ja jeszcze się wstrzymuję. Czekam na odmiane kaszubską truskawek, która ma sie pojawić mniej więcej za tydzień. Wtedy lecę na targ, biorę 2-3 kobiałki i pędzę do kuchni wekowac i zamrażać :)
OdpowiedzUsuńTarta pyszna i szybka w przygotowaniu. Mniam!
Pyszności, ależ bym sobie zjadła taką teraz, ale już limit słodkości na ten weekend wyczerpałam :) Dziękuję za udział w truskawkowej akcji!
OdpowiedzUsuńSuper tarta, truskawki kuszą:)
OdpowiedzUsuńTeż bym zjadła. Ale kupne truskawki nie są jeszcze takie smakowite. A te z działki jest ich za mało, bo dzieciaki wszystkie zjedzą na działce:)
OdpowiedzUsuńO, super, podsunęłaś mi pomysł na spód od tarty, dzięki, bo biszkopty już trochę monotonne były ;)
OdpowiedzUsuńja tartę przeważnie na kruchym robię:) na ciastkach jakoś rzadko;)
Usuńpyszności! trzeba sobie dogadzać, wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńu mnie już soją soki z truskawek:)
ja zamroziłam już 2 pojemniczki, powoli mam zamiar zebrać trochę paczuszek:)
UsuńUwielbiam tarty. Szybko się je robi i świetnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńto tak jak ja!:) i na słodko i na słono zawsze się świetnie sprawdzają:)
Usuńja też wczoraj robiłam tartę z truskawkami ;) Uwielbiam takie :) Dzięki za przyłączenie się do akcji :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie głosowałam na inną pozycję ale ta tarta była zaraz na drugim miejscu:)Truskawki krem, galaretka...mmmm:) W końcu trzeba sobie życie dosłodzić:D
OdpowiedzUsuńpyszna!
OdpowiedzUsuńprze smaczne ciacho ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z truskawkami, więc chętnie bym się poczęstowała Twoją tartą :-D
OdpowiedzUsuńMniam i jeszcze z truskawkami, najlepsze owoce na świecie :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Właśnie szukam fajnych pomysłów na truskawkowe desery ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł - prosto i pysznie :-) też tak lubię :-)
OdpowiedzUsuńpysznie :) też muszę zrobić tartę :) jeszcze nie robię zapasów, ale chyba już czas :D taniej chyba nie będzie :/
OdpowiedzUsuńCudowna tarta. Uwielbiam połączenie kruchego ciasta i owoców.
OdpowiedzUsuńPrzetworów z truskawek jeszcze w tym sezonie nie robiłam, ale przymierzam się do zrobienia dżemu.
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńKolejna pyszna klasyka :D
OdpowiedzUsuńTakie proste, a takie cudowne:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie ciasta,
OdpowiedzUsuńaż ślina sama leci! ;D
OdpowiedzUsuńkocham tą tartę:) nie ma lata bez tego ciacha:D
OdpowiedzUsuńoj tak!:) tarta z budyniem i owocami to takie must have:)
UsuńWłaśnie planuję zrobić tartę z truskawkami na weekend :)) Twoja cudna, ślinka cieknie :))
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuję, czasem trzeba osłodzić sobie życie takimi pysznościami ;)
OdpowiedzUsuńja chcę całą tę tartę!!!! wygląda bosko ;)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności!!! Muszę podłapać pomysł :)
OdpowiedzUsuńTeż głosowałam na tartę:-) I nie myliłam się:-)
OdpowiedzUsuńPycha, truskaweczki mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńJaka rewelacyjna. Skrywa wszystko, co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna
Ale miałaś pyszną niedzielę:)
OdpowiedzUsuńMmm, truskawkowa tarta to jest to :)
OdpowiedzUsuńo, z budyniem! to już porywam połowę tarty :)
OdpowiedzUsuńtaaak, taaak! Ulubione połączenie, wpraszam się! :)
OdpowiedzUsuńmniam, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńojeju doskonałe połączenie:) budyń i truskawki:) mniam mniam:) ja porywam drugą połowę:)
OdpowiedzUsuńwszędzie gdzie nie zajrzę widzę truskawki. Uwielbiam ten czas:) Szkoda tylko, że jest tak krótki.
OdpowiedzUsuńMimo iż na nią nie głosowałam(:P)poczęstują się z miłą chęcią:)
OdpowiedzUsuńmmmm lekka i pyszna!
OdpowiedzUsuńŚwietna tarta! bardzo apetyczna.
OdpowiedzUsuńporywam kawałek ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak krótko trwa sezon, mniami:)
OdpowiedzUsuń